28.11.2024 09:01 0 OR/Pomorskie.eu

'ASF' nadal groźne. Psy szukają padłych dzików

fot. pixabay.com

Samorząd województwa pomorskiego włącza się w walkę z ASF. „Przekazujemy 90 tysięcy złotych na wsparcie ekip poszukujących padłych dzików w pomorskich lasach.” – mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego

O wspólnych działaniach zwalczających ASF poinformowali 27 listopada 2024 r. Mieczysław Struk marszałek województwa pomorskiego oraz Wojciech Trybowski, Pomorski Wojewódzki Lekarz Weterynarii. Do współpracy dołączyli również rolnicy zrzeszeni w Pomorskiej Izbie Rolniczej oraz przedstawiciel hodowców trzody chlewnej.

Na Pomorzu widać coraz więcej żółtych tablic ostrzegawczych- „ASF”, „obszar zagrożony”. Sytuacja związana z postępującym afrykańskim pomorem świń na Pomorzu wywiera ogromny wpływ nie tylko na środowisko, ale również na gospodarkę regionu.

Warto przypomnieć, że w całym regionie hodujemy około 700 tysięcy sztuk świń. To ważna branża naszej regionalnej gospodarki, nasze bezpieczeństwo żywnościowe — mówił Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.

Szczególnie mocno hodowla rozwinięta jest w powiatach człuchowskim czy starogardzkim.

Ani lekarze weterynarii, ani rolnicy sami sobie nie poradzą. Dlatego podjęliśmy współpracę z Pomorskim Wojewódzkim Lekarzem Weterynarii. Przekazujemy 90 tys. zł na wsparcie ekip poszukujących padłych dzików w pomorskich lasach — dodał marszałek Struk.

Chodzi o ekipy z specjalnie do tego celu szkolonymi psami, które już patrolują lasy. Do tej pory udało się im zlokalizować kilkadziesiąt padłych dzików.

Na terenie województwa pomorskiego do 20 listopada 2024 r. stwierdzone zostały dwa ogniska ASF wśród świń domowych. Obydwa znajdują się na Powiślu.

Objęły one kilkaset hodowanych świń, zwierzęta zostały zutylizowane. Na terenie części powiatu kwidzyńskiego i sztumskiego wyznaczony został obszar zagrożenia — przekazał Wojciech Trybowski, Pomorski Wojewódzki Lekarz Weterynarii.

Oznacza to, że stosowane są tam rygorystyczne zasady dotyczące np. przemieszczania zwierząt, czy ich sprzedaży i uboju. Ponadto, służby stwierdziły ponad 400 ognisk związanych z padłymi dzikami. Z tego powodu w części powiatów: sztumskiego, kwidzyńskiego wejherowskiego oraz miast Gdańsk, Gdynia, Sopot wyznaczono obszar zagrożenia II. Ważne jest to, że wśród rolników panuje zgoda, co do konieczności ochrony stad.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...