13.08.2025 10:42 2 OR
W Czyczkowach w gminie Brusy doszło do dramatycznego zdarzenia. Na polu zginął 29-letni mężczyzna, który, według wstępnych ustaleń, został przejechany przez kombajn.
Jako pierwsi na miejsce dotarli druhowie z miejscowej OSP Czyczkowy. Chwilę później do akcji dołączyły kolejne jednostki straży pożarnej z Chojnic, Charzyków i Brus. Mimo natychmiastowej pomocy życia mężczyzny nie udało się uratować.
Jak nieoficjalnie dowiedział się Dziennik Bałtycki, z wstępnych ustaleń wynika, że kierujący kombajnem nie zachował ostrożności podczas cofania.
— Po przybyciu na miejsce strażacy zastali mężczyznę bez oznak życia. Natychmiast przystąpili przeprowadzenia resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Po dotarciu zespołu ratownictwa medycznego działania reanimacyjne były dalej kontynuowane. Niestety mimo wysiłków, nie udało się uratować życia poszkodowanemu — relacjonował dziennikowi rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Chojnicach Łukasz Kiedrowicz.
Policja pod nadzorem prokuratora ustala dokładne okoliczności i przyczyny tej tragedii.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.