20.10.2023 08:00 13 Tomasz Smuga/Mieszko Weltrowski/TTM

Mandat lub sprawa w sądzie za nieusunięcie banerów wyborczych. Plakaty można przekazać do schroniska

telewizjattm.pl/fot. Marek Trybański

Dokładnie 30 dni od zakończenia wyborów kandydaci mają czas na usunięcie swoich plakatów i banerów wyborczych. - Do 15 listopada żaden baner nie powinien wisieć w przestrzeni publicznej - przypomina Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie. W przeciwnym razie komitetom wyborczym mogą grozić mandaty lub wizyta w sądzie.

Jak sprawdzili w czwartek (19 października) dziennikarze i operatorzy Twojej Telewizji Morskiej banery wyborcze nadal widać w przestrzeni publicznej w Wejherowie. Niektóre z nich zostały już zniszczone m.in. przez warunki atmosferyczne.

Wybory się skończył i komitety powinny wziąć się do roboty. Tak jak szybko wieszali te banery na naszych drogach, tak szybko powinni je ściągnąć. Z tego co zauważyłem, osoby, które wygrały, to swoje banery usunęli z dróg nie tylko w mieście Wejherowie, ale i w powiecie po którym się poruszam. A niektórzy po prostu do tego się nie kwapią - przyznaje w rozmowie z Twoją Telewizją Morską Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.

Przypomnijmy, że zgodnie z przepisami Kodeksu Wyborczego komitety na posprzątanie plakatów, haseł i banerów wyborczych mają 30 dni po dniu wyborów.

Czyli do 15 listopada żaden baner nie powinien wisieć w przestrzeni publicznej - zauważa komendant.

Natomiast na terenie prywatnym, to jest prywatna sprawa właściciela. Stanowi o tym artykuł 110 paragraf 6a Kodeksu Wyborczego - wyjaśnia Hinca.

Jak brzmi dokładnie ten zapis? Jak czytamy w tym paragrafie 6a "Obowiązek, [...] nie dotyczy sytuacji, w której plakaty i hasła wyborcze oraz urządzenia ogłoszeniowe ustawione w celu prowadzenia agitacji wyborczej znajdują się na nieruchomościach, obiektach lub urządzeniach niebędących własnością Skarbu Państwa, państwowych osób prawnych, jednostek samorządu terytorialnego, ich związków lub stowarzyszeń, komunalnych osób prawnych oraz spółek, w których większość akcji lub udziałów ma Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego lub ich związki, oraz fundacji utworzonych przez organy władzy publicznej, a pozostawienie plakatów i haseł wyborczych oraz urządzeń ogłoszeniowych po upływie terminu, [...], nastąpi za zgodą właściciela".

W przypadku przestrzeni publicznej, jeżeli plakaty nadal będą wisieć po przepisowych 30 dniach, to włodarz gminy może postanowić o ich usunięciu na koszt komitetów. Ponadto, jak możemy wyczytać w Kodeksie Wyborczym policja lub straż gminna jest obowiązana usuwać na koszt komitetów wyborczych plakaty i hasła wyborcze, których sposób umieszczenia może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi albo bezpieczeństwu mienia bądź bezpieczeństwu w ruchu drogowym.

Taki baner musi stanowić realne zagrożenie dla kierującego. Jest to wykroczenie wnioskowe i także skutkowe. Musi być konkretna osoba poszkodowana, która do nas zgłosi się, że konkretny baner stanowi dla niej zagrożenie. Wówczas wysyłamy patrol w to miejsce, prowadzimy czynności wyjaśniające, sprawdzamy i jeżeli zgłoszenie się potwierdzi, to sprawca może zostać ukarany mandatem bądź sprawa może trafić do Sądu Rejonowego w Wejherowie - tłumaczy komendant wejherowskiej SM.

Banery można oddać do schroniska dla bezdomnych zwierząt

Co można zrobić z niepotrzebnymi już banerami? Podpowiadają strażacy-ochotnicy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Mieroszynie.

Mamy też pomysł na posprzątanie powyborczego bałaganu, z wielką chęcią przyjmiemy banery wyborcze, które pomogą w osłonięciu kojców na zimę, bardzo prosimy wszystkich kandydujących o przemyślenie tej sprawy i o kontakt z druhem Łukaszem Dettlaff 510 638 375 - czytamy w poście OSP.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.SS


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...