Radio samochodowe dobrej, renomowanej marki to koszt sięgający 500 złotych. Rynek zalewają jednak tanie radia samochodowe na USB czy kartę pamięci. Radio bez odtwarzacza CD, zawierające niezbędne minimum może kosztować nawet mniej niż 50 zł. Jakie tanie radio wybrać? I czym się przy tym kierować?
Z pewnością radio za 80 zł nie będzie miało tylu opcji co droższy sprzęt. Jednak należy zwrócić szczególną uwagę na możliwości jakie posiada. Im więcej opcji tym lepiej. Opcja MP3 w tego typu radiach samochodowych jest bardzo uboga. Brakuje opcji przeglądania katalogów. Wszystkie utwory są na jednej liście, co z pewnością utrudnia wyszukanie ulubionego nagrania.
Istotnym aspektem jest ilość prądu jaką pobiera radio. Należy uważać aby tani sprzęt nie rozładował akumulatora. Urządzenie można przetestować już w sklepie, jeżeli do dyspozycji będzie specjalny miernik. Prawidłowy pobór prądu to mniej niż 100 mA.
Zazwyczaj radio samochodowe dla oszczędnych oprócz gniazda USB posiada również czytnik kart SD. Należy sprawdzić jaką pamięć czyta. Mogą wystąpić ograniczenia ze względu na pojemność. Takie radia mogą nie czytać pamięci, która ma więcej niż 2 GB pojemności.
Jeżeli chodzi o tuner to nie powinniśmy spodziewać się cudów. Jakość sygnału będzie zależała od odległości od nadajnika. Bardzo często chińskie radia nie posiadają RDS, oznacza to brak wyświetlania nazwy rozgłośni i ewentualnych dodatkowych informacji. Przy zmianie lokalizacji trzeba także od nowa przeszukiwać stacje radiowe.
Jeżeli zależy nam na dobrej jakości dźwięku, equalizerach i przeszkadza nam brak zdejmowanego przedniego panelu to tanie radio samochodowe z pewnością nie spełni swojej funkcji. W innym wypadku może stać się świetnym zamiennikiem dla tych, którzy wyczyścili już swoją świnkę skarbonkę.