05.11.2025 07:53 0 Materiał Partnera Materiał partnera
Od lat rynek nieruchomości postrzegany jest jako jedna z najpewniejszych form inwestowania. Stabilność, możliwość generowania pasywnego dochodu oraz szansa na wzrost wartości kapitału sprawiają, że zakup apartamentów wakacyjnych czy mieszkań pod wynajem cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Wielu inwestorów staje jednak przed dylematem – czy lepiej wybrać zagraniczne kurorty, czy może skupić się na rodzimym rynku nad Bałtykiem?
Zakup nieruchomości w Hiszpanii, Grecji czy we Włoszech kojarzy się z prestiżem i spełnieniem marzeń o własnym domu w słonecznym raju. Faktycznie, rynek południowej Europy kusi atrakcyjnym klimatem oraz całorocznym sezonem turystycznym. Trzeba jednak pamiętać o ryzykach: niestabilności prawnej, barierach językowych, wysokich podatkach i kosztach utrzymania. Nie bez znaczenia pozostają także kwestie formalne – różnice w prawie własności, konieczność korzystania z pomocy lokalnych kancelarii oraz zmienność kursów walutowych.
Zagraniczny apartament potrafi być również trudniejszy w zarządzaniu. Gdy nieruchomość oddalona jest o kilka tysięcy kilometrów, każdy remont, serwis czy zmiana najemcy wymagają pośredników, co zwiększa koszty i zmniejsza kontrolę właściciela nad inwestycją. W praktyce może to oznaczać, że początkowo atrakcyjna lokata kapitału stanie się obciążeniem zamiast źródłem przewidywalnego zysku.
Polskie wybrzeże od kilku lat przeżywa prawdziwy boom inwestycyjny. Rozwój infrastruktury, poprawa jakości dróg, bogata oferta gastronomiczna i rekreacyjna sprawiają, że nad Bałtykiem wypoczywają nie tylko turyści z Polski, ale coraz częściej również zagraniczni goście. Sezon turystyczny systematycznie się wydłuża, a obłożenie w atrakcyjnych lokalizacjach jest wysokie. W efekcie apartamenty nad morzem generują realne zyski z wynajmu, a jednocześnie stanowią solidne zabezpieczenie kapitału.
Warto podkreślić, że rynek krajowy jest dla inwestorów bardziej przewidywalny. Atuty inwestowania w Polsce to przede wszystkim:
Nad Bałtykiem rozwija się wiele projektów, które są odpowiedzią na rosnące potrzeby turystów i inwestorów. To nie tylko klasyczne apartamentowce, ale także obiekty z rozbudowaną strefą SPA, basenami czy udogodnieniami dla rodzin z dziećmi. Dzięki temu wzrasta wartość nieruchomości, a jednocześnie rośnie atrakcyjność wynajmu. Osoby zainteresowane mogą zapoznać się z ofertą, jaką stanowią apartamenty inwestycyjne – to rozwiązanie, które łączy możliwość korzystania z własnego lokum wakacyjnego z szansą na stabilny dochód z najmu.
Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że polscy deweloperzy coraz częściej projektują inwestycje z myślą nie tylko o komforcie właściciela, lecz także o potrzebach wynajmujących. Apartamenty wyposażone w całoroczne udogodnienia, takie jak strefy wellness, sale fitness, baseny czy restauracje na miejscu, są odpowiedzią na rosnące oczekiwania gości. To sprawia, że nawet poza szczytem sezonu wakacyjnego nieruchomość może być wynajmowana, zapewniając inwestorowi stabilne wpływy.
Dodatkowym atutem polskiego rynku jest rozwój usług zarządzania najmem. Coraz więcej firm specjalizuje się w kompleksowej obsłudze apartamentów – od marketingu i rezerwacji, przez obsługę gości, po serwis i sprzątanie. Dzięki temu właściciel nie musi martwić się o codzienne obowiązki, a jednocześnie korzysta z dochodu pasywnego.
Choć zagraniczne kurorty wciąż kuszą słońcem i egzotyką, to w praktyce polski Bałtyk okazuje się bezpieczniejszym i bardziej przewidywalnym kierunkiem inwestycyjnym. Stabilny rynek, wysoki popyt na wynajem, brak barier prawnych i językowych oraz stale rozwijająca się infrastruktura sprawiają, że lokowanie kapitału w rodzimych apartamentach staje się nie tylko rozsądną, ale także przyszłościową decyzją.
na zlecenie Zdrojowa Invest