14.08.2025 14:01 3 OR

Sabotaż na zlecenie obcego wywiadu. Akt oskarżenia w sprawie podpaleń w Gdyni, Gdańsku i Markach

fot. pixabay.com (zdjęcie poglądowe)

Prokuratura Krajowa ujawnia kulisy działań, które określa wprost jako „przestępstwa o charakterze sabotażu na rzecz obcego wywiadu”. Do Sądu Okręgowego we Wrocławiu trafił akt oskarżenia przeciwko sześciu osobom – trzem Polakom i trzem Białorusinom – podejrzanym o podpalenia obiektów w Gdyni, Gdańsku i podwarszawskich Markach.

Śledczy nie mają wątpliwości: za działaniami stały zorganizowane struktury, a zlecenia mogły pochodzić od rosyjskich służb. Eksperci ostrzegają, że podobne incydenty mogą w Polsce zdarzać się częściej.

Według ustaleń prokuratury, w 2023 roku Stepan K., Kamil K. i Andrei B. podpalili restaurację w Gdyni, powodując straty sięgające blisko 3 mln zł. W marcu 2024 roku ta sama grupa – z udziałem Yaraslau S. – próbowała podpalić magazyn w Gdańsku. Miesiąc później, w nocy z 8 na 9 kwietnia, Stepan K. i Andrei B. mieli wzniecić pożar składowiska palet w Markach. We wszystkich przypadkach sprawcy używali koktajli Mołotowa.

Śledztwo ujawniło, że podejrzani działali w ramach zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się werbunkiem ludzi do akcji sabotażowych. Co więcej, część z nich miała brać udział w handlu bronią, obrocie narkotykami i pobiciach. Według prokuratury, ich działania miały nie tylko powodować straty materialne, ale przede wszystkim wywoływać w społeczeństwie poczucie strachu i bezradności wobec państwa.

W ramach postępowania ujawniono mechanizm pozyskiwania osób do przeprowadzenia akcji sabotażowych, a także doprowadzono do ujawnienia procederu transferu broni i środków odurzających przez osoby deklarujące działalność na rzecz sił zbrojnych Ukrainy w toku wojny wywołanej przez Federację Rosyjską — informuje Prokuratura Krajowa

Za sabotaż na rzecz obcego wywiadu grozi od 10 lat więzienia do dożywocia. Prokuratura podkreśla, że postępowanie wciąż trwa, a niewykluczone są kolejne zatrzymania.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...