03.08.2025 07:00 0 MS
Mieszkańcy najmniejszych sołectw gminy Kosakowo, czyli Kazimierza i Dębogórza Wybudowania, spotkali się na niecodziennej imprezie plenerowej stylizowanej na Dziki Zachód. Wydarzenie odbyło się na Wild West Ranch, którego gospodarzami są Adam Mazurek i Sandra Mazurek.
Na miejscu można było poczuć klimat westernowego pikniku. Nie zabrakło przejażdżek konnych, karmienia zwierząt, zabaw dla dzieci i dorosłych, a także konkursów, takich jak przeciąganie traktora czy dojenie krowy. Wszystko w otoczeniu przyrody, przy dźwiękach muzyki i zapachach regionalnych przysmaków.
– Dzisiaj integracja, fantastyczna impreza – mówiła Eunika Niemc, wójt gminy Kosakowo. – Jesteśmy po sąsiedzku, jesteśmy mali, ale potrafimy się świetnie zorganizować i dobrze bawić.
Organizatorami wydarzenia byli lokalni sołtysi: Grzegorz Flatau z Kazimierza oraz Krzysztof Toruńczak z Dębogórza Wybudowania.
– Impreza cieszy się dużym zainteresowaniem. Chcemy, żeby była organizowana cyklicznie. Mieszkańcy dopisali, mamy gości z całej gminy – podkreślał Grzegorz Flatau.
Krzysztof Toruńczak dodawał, że pomysł imprezy zrodził się z potrzeby jednoczenia lokalnych społeczności
– Chcemy pokazać, że nawet najmniejsze sołectwa potrafią wspólnie działać i świetnie się bawić. Ludzi przyszło więcej, niż się spodziewaliśmy.
To druga edycja tej sołeckiej imprezy, a jej sukces zwiastuje kolejne edycje w przyszłości. Dziki Zachód zawitał do Dębogórza Wybudowania i zostawił po sobie mnóstwo uśmiechów, wspomnień i poczucie, że wspólnota to największa siła małych miejscowości.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.