03.08.2025 08:10 4 WGC / KMP Gdynia
Na Drodze Gdyńskiej doszło kilka dni temu do tragicznego w skutkach wypadku samochodowego. Zginął 32-letni mężczyzna. Teraz na jaw wychodzą nowe fakty.
Do tragicznego wypadku doszło we wtorek około godziny 5:15 na Drodze Gdyńskiej. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gdyni otrzymał zgłoszenie o poważnym zdarzeniu drogowym. Na miejsce natychmiast skierowano patrol ruchu drogowego. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, zastali rozbity pojazd bez żadnych osób w środku. Trzech uczestników wypadku znajdowało się poza samochodem.
Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń zmarł 32-letni mieszkaniec Gdyni, który - jak się później okazało - wypadł z samochodu podczas dachowania. Pozostałe dwie osoby - 24-letnia kobieta i 27-letni mężczyzna - były przytomne. Badanie alkomatem wykazało, że oboje byli nietrzeźwi: kobieta miała blisko 2 promile alkoholu, a mężczyzna ponad 1,5 promila. Oboje zostali przewiezieni do szpitala na badania.
Według ich początkowych zeznań, za kierownicą miał siedzieć zmarły 32-latek. Jednak policjanci od razu nabrali wątpliwości co do tej wersji wydarzeń. Oboje zostali zatrzymani do dalszych czynności. Na miejscu wypadku przeprowadzono oględziny pod nadzorem prokuratora.
Okazało się, że to 27-letni mężczyzna kierował pojazdem marki Chrysler Voyager. Początkowo zaprzeczał, jednak ostatecznie przyznał się do prowadzenia pojazdu w chwili wypadku.
Sąd Rejonowy w Gdyni zastosował wobec niego tymczasowy areszt na trzy miesiące. Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara od 5 do 20 lat pozbawienia wolności.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.