07.07.2025 10:11 1 TS/KPP Wejherowo
Nawet do 5 lat więzienia może grozić mężczyźnie, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i przed stróżami prawa uciekał pieszo. Z policjantami próbował też "zabawić się" w chowanego.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 5 lipca 2025 roku, kiedy policjanci ruchu drogowego, patrolując Bojano w gminie Szemud, zauważyli kierującego samochodem.
— Mężczyzna, wykonując skręt w lewo, nie dostosował prędkości do warunków ruchu, stracił panowanie nad pojazdem, przeciął krawędź jezdni i uderzył w znak drogowy. Funkcjonariusze, będąc bezpośrednimi świadkami kolizji, natychmiast włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, chcąc zatrzymać kierowcę do kontroli - informuje asp. Karolina Pruchniak z Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.
Jak dodaje Pruchniak kierujący seatem zignorował sygnały i zaczął uciekać.
— Najpierw przyspieszył pojazdem, a następnie porzucił auto i zaczął uciekać pieszo, ale po chwili był już w rękach policjantów. Mężczyzna ukrył się pod plandeką za domkiem narzędziowym na jednej z posesji - przekazuje asp. Karolina Pruchniak.
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 35-letni kierowca miał prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy. Teraz mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, co jest przestępstwem, grozić mu może kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci apelują o trzeźwość i rozwagę na drodze i przypominają, że unikanie kontroli drogowej wiąże się z poważnymi konsekwencjami prawnymi.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.