05.07.2025 13:00 0 MS

Groźny incydent w historycznym miejscu. Gaz w powietrzu, rura pękła

Zdjęcie: czytelnik

Dramatyczne sceny na Westerplatte. Doszło tam do groźnego wycieku gazu. Jak informują służby, przyczyną była pęknięta rura. Z miejsca zdarzenia napływają niepokojące doniesienia: ewakuowano część półwyspu, a na miejscu działają już strażacy.

Na miejscu są już dwa zastępy straży pożarnej, a kolejne jednostki są w drodze. Ewakuacją objęto teren w bezpośrednim sąsiedztwie uszkodzonego rurociągu. Jak podają świadkowie, w powietrzu czuć intensywny zapach gazu, a służby zabezpieczają teren, uniemożliwiając dostęp postronnym osobom.

Informacje o wycieku potwierdzili strażacy. Pęknięcie rury doprowadziło do niekontrolowanego wypływu gazu, co niesie ryzyko eksplozji. Choć na razie nie ma informacji o poszkodowanych, sytuacja jest poważna.

Służby apelują o zachowanie spokoju, unikanie rejonu Westerplatte i stosowanie się do poleceń strażaków oraz policji.

Na miejscu trwa ocena zagrożenia i zabezpieczanie rurociągu. Mieszkańcy i turyści zostali wyprowadzeni z najbliższych okolic.

AKTUALIZACJA

Około godziny 12:30 do Stanowiska Kierowania wpłynęło oficjalne zgłoszenie o uszkodzeniu gazociągu z gazem ziemnym przy ul. mjr. H. Sucharskiego, na terenie terminala promowego w Gdańsku – czyli w bezpośrednim sąsiedztwie Westerplatte.

W związku z realnym zagrożeniem wybuchem podjęto natychmiastową decyzję o ewakuacji około 200 osób – w tym pracowników terminala oraz klientów lokali gastronomicznych działających w obrębie strefy zagrożenia.

Na miejscu działa obecnie 6 zastępów straży pożarnej, w tym 2 jednostki Portowej Straży Pożarnej. Teren został zabezpieczony, a strażacy prowadzą działania zmierzające do całkowitej neutralizacji zagrożenia. Na ten moment nie ma informacji o osobach poszkodowanych.

AKTUALIZACJA

To nie jedyne poważne zdarzenie dziś w regionie. Również około godziny 12:30 zgłoszono pożar kurnika w miejscowości Siemirowice (pow. lęborski). Po przybyciu pierwszych jednostek stwierdzono, że cały obiekt objęty jest ogniem.

W akcji bierze udział 10 zastępów straży pożarnej, w tym jeden z OSP z powiatu kartuskiego. Pożar jest wciąż w trakcie dogaszania. Służby nie informują o poszkodowanych.

Władze apelują o unikanie terenów objętych akcjami ratowniczymi oraz stosowanie się do poleceń służb. Sytuacja jest rozwojowa.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...