07.05.2025 14:01 17 OR/gdansk.pl

Kto atakuje medyków? Pijani, odurzeni i rodziny pacjentów

fot. archiwum

Aż 89,5 procent pracowników medycznych doświadczyło agresji słownej, a 65 procent - fizycznej pokazują badania przeprowadzone w Klinicznym Oddziale Ratunkowym UCK w Gdańsku. Sprawcami są głównie ludzie pod wpływem alkoholu, środków odurzających czy też rodziny pacjentów.

Lekarz Aleksandra Szymczyk pracuje od kilku lat w Klinicznym Oddziale Ratunkowym UCK - w skrócie KOR. Robi też specjalizację z anestezjologii i intensywnej terapii.    — Pracujemy najczęściej w systemie 12-godzinnym – tłumaczy lekarka. – Podczas większości dyżurów dochodzi do sytuacji, w których spotykamy się z mniejszą lub większą formą agresji. Nie zawsze są to fizyczne incydenty, choć niestety i takie się zdarzają. Najczęściej mamy do czynienia z werbalnym podważaniem naszych kompetencji, nieprzyjemnymi komentarzami szeptanymi pod nosem czy stwierdzeniami, że nie powinniśmy wykonywać tego zawodu z powodu braku empatii — komentuje Aleksandra Szymczyk z UCK.

Szymczyk podkreśla, że praca na oddziale ratunkowym odbywa się w wyjątkowo wymagających warunkach: – Oddziały ratunkowe to przestrzeń dużego napięcia. Pacjent trafia na SOR nagle, nikt z bliskich nie planował, że o godzinie 2 w nocy będzie potrzebna interwencja medyczna. W jednej chwili na oddziale może pojawić się kilkanaście rodzin, z których każda oczekuje natychmiastowej pomocy. To rodzi frustrację i napięcia, które niestety czasem przeradzają się w sytuacje konfliktowe.

Szanowni Państwo, nie ma słów, które mogłyby wyrazić nasz żal i smutek w związku z barbarzyńskim atakiem, do którego...

Opublikowany przez Uniwersyteckie Centrum Kliniczne Wtorek, 29 kwietnia 2025

W związku z powtarzającymi się aktami agresji wobec lekarzy czy pielęgniarek, Szymczyk wraz z zespołem z KOR UCK oraz z Katedry i Kliniki Medycyny Ratunkowej GUMed wysłała ankiety do ponad tysiąca pracowników: lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych i asystentów medycznych. Zapytali w nich, czy pracownicy doświadczyli przemocy i w jakiej formie. 

Badania dr Szymczyk i jej grupy są o tyle istotne, że doszło w Polsce w ostatnim czasie do dwóch brutalnych ataków na pracowników medycznych. Najpierw w styczniu tego roku 57-letni mężczyzna zabił nożem ratownika medycznego w Siedlcach. Natomiast 29 kwietnia pracownik Służby Więziennej zamordował, także używając noża, krakowskiego ortopedę. Te zabójstwa wstrząsnęły Polską.

Odpowiedzi na ankietę dr Szymczyk mogą wydać się szokujące. Ponad 89,5 procent badanych osób doświadczyło przemocy słownej, a prawie 65 procent - fizycznej. Sprawcami byli pacjenci pod wpływem alkoholu, substancji psychoaktywnych, osoby z ostrymi zaburzeniami psychicznymi oraz członkowie rodzin pacjentów.

Przypomnijmy, że miesiąc temu Sejm uchwalił nowelizację ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym, która wprowadza zmiany w systemie ratownictwa, rozszerza definicję pierwszej pomocy i wzmacnia wsparcie dla medyków. W efekcie członkowie zespołów ratownictwa medycznego mają otrzymać wsparcie psychologiczne.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...