09.04.2025 15:50 0 TS/Szpitale Pomorskie

Wykonali zabieg urządzeniem wielkości kapsułki leku. Nowy zabieg w Kaszubskim Centrum Chorób Serca i Naczyń

fot. Szpitale Pomorskie

W Pracowni Elektroterapii Kaszubskiego Centrum Chorób Serca i Naczyń w szpitalu Wejherowie, wykonano pierwsze zabiegi implantacji nowego, bezelektrodowego systemu stymulacji serca. Jest to niewielkie urządzenie, wielkości kapsułki leku, pozbawione elektrod, które wszczepia się bezpośrednio do wnętrza prawego przedsionka i/lub prawej komory serca.

Zabieg wykonano na początku kwietnia 2025 roku. Jak wyjaśnia kierownik Pracowni Elektroterapii, dr Roman Moroz "to system nowy, o aktywnej, spiralnej fiksacji, pozwalający na skuteczną stymulację dwujamową z zachowaną pełną synchronią przedsionkowo-komorową".

To także na pewno jest właściwy kierunek rozwoju elektroterapii serca. Stymulatory serca klasyczne, z wewnątrznaczyniowym układem elektrod, zostaną najpewniej w niedalekiej przyszłości zastąpione właśnie stymulatorami miniaturowymi, wszczepionymi w wybrane struktury układu elektrycznego serca, komunikującymi się bezprzewodowo między sobą i w ten sposób zapewniającymi synchroniczny/skoordynowany skurcz wszystkich jam sercadodaje dr Moroz.

fot. Szpitale Pomorskie

Zespół Kaszubskiego Centrum Chorób Serca i Naczyń w szpitalu Wejherowie przeprowadził jednego dnia dwa tego typu zabiegi, które przebiegły bez powikłań, a pacjenci następnego dnia zostali wypisani do domu. Szpitale Pomorskie podkreślają, że zabiegi przeprowadzone w KCCSiN były pierwszymi zabiegami implantacji tego systemu stymulacji serca na Pomorzu.

To kolejny ważny etap rozwoju Kaszubskiego Centrum Chorób Serca i Naczyń w szpitalu Wejherowie w Wejherowie. Rozwój stymulacji bezelektrodowej i fizjologicznej jest nieunikniony. Jest naturalnym kierunkiem dalszego rozwoju elektroterapii serca i ucieczki od powikłań towarzyszących dotychczasowym formom stymulacji - mówi prof. dr hab. Marek Szołkiewicz, ordynator Oddziału Kardiologii i Angiologii Interwencyjnej KCCSiN w Wejherowie.

Zabieg wykonali kardiolodzy Roman Moroz i Jędrzej Michalik, przy wsparciu pielęgniarek Agnieszki Horbal i Izabeli Mgłowskiej oraz technika Seweryna Zakrzewskiego, ale przede wszystkim pod nadzorem dr hab. Pawła Syski - eksperta z Narodowego Instytutu Kardiologii w Aninie.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...