Głowy, uszy i racice dzików rozrzucone w lesie. 'Tak wygląda walka z ASF'?

Aktywiści inicjatywy Vena udokumentowali części ciał zwierząt wyrzucone w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, zarządzanym przez Nadleśnictwo Gdańsk. Znaleźli na polanie przy ambonie drobne części ciał zwierząt i postanowili szerzej przyjrzeć się sprawie. Uwaga, drastyczne zdjęcia!

Aktywiści sprawdzili teren i znaleźli głowy dzików, uszy, racice, a także czaszki i kości zwierząt. Podczas obserwacji na polanę oznakowanym samochodem przyjechał pracownik Lasów Państwowych, który wyrzucił przy paśniku jedzenie dla zwierząt. Aktywiści prowadzili obserwację z ukrycia i byli naocznymi świadkami sytuacji, w której mężczyzna wyrzuca głowę, uszy i racice dzika.

— Złożyliśmy w tej sprawie zawiadomienie do organów ścigania i przekazaliśmy materiał dowodowy — informują na swoim profilu w mediach społecznościowych aktywiści

Trójmiejski Park Krajobrazowy znajduje się w strefie ASF objętej restrykcjami w związku w wykryciem ognisk ASF u dzików.

— Nadleśnictwo Gdańsk informuje na swojej stronie o wirusie ASF i prosi o zgłaszanie znalezionych martwych dzików. W tym samym czasie ich pracownik wyrzuca części ciał dzika w lesie. Czy tak wygląda walka Lasów Państwowych z ASF? — pytają aktywiści

O sprawie poinformowano Nadleśnictwo Gdańsk. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia też Komenda Miejska Policji w Gdańsku.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.