Temperatura jej ciała spadła do 34 stopni. W Rewie kobieta źle poczuła się po morsowaniu

Zespół ratownictwa medycznego G01 030 z Gdyni interweniował w Rewie, gdzie pomocy potrzebowała kobieta, która źle się poczuła po morsowaniu. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 1 grudnia 2024 roku.

W chwili przybycia ratowników pacjentka była apatyczna, a jej temperatura ciała wynosiła 34°C – to oznaki hipotermii. Po godzinie stopniowego ogrzewania w karetce jej temperatura wzrosła do 35,5°C, co pozwoliło na pozostawienie jej na miejscu zdarzenia.

— Wychłodzenie organizmu może nastąpić nawet wtedy, gdy temperatura na zewnątrz nie spada poniżej zera. Pamiętajcie o odpowiednim ubiorze i ostrożności podczas aktywności na świeżym powietrzu, zwłaszcza w chłodniejsze dni - przestrzega Miejska Stacja Pogotowia Ratunkowego w Gdyni.

CZYTAJ TEŻ: Statek bez załogi dryfuje w stronę Polski!

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.