07.03.2024 15:00 9 MW/TTM
Przez kilka dni trwał spór w Gminnej Komisji Wyborczej w Gniewinie. W sprawie musiał osobiście interweniować Komisarz Wyborczy w Słupsku.
Takiej historii w Gminnej Komisji Wyborczej w Gniewinie jeszcze nie było. Lokalne komitety wyborcze poinformowały Twoją Telewizję Morską o 'nagannym zachowaniu przewodniczącej komisji', które miało paraliżować pracę członków komisji i negatywnie wpływać na możliwości wypełniania przez nich obowiązków. W środę, 6 marca 2024 roku, gdy ekipa z TTM pojawiła się na miejscu z kamerą zastali na miejscu osobiście wyjaśniającego sytuację Komisarza Wyborczego w Słupsku.
— W poniedziałek [4 marca 2024 roku - dop. red] otrzymaliśmy informację o konflikcie o tym, że przewodniczący wskazywał na nieprawidłowości w pracy komisji i powoływał się na to, którzy z członków komisji i w jej ocenie wskazywali na nieprawidłowe działanie. W wyniku tego odwołany został zastępca przewodniczącego. Pomimo tego konflikt w składzie komisji dalej był i narastał, mimo, że zostały odwołane kolejne dwie osoby i powołane w to miejsce następne - mówi w rozmowie z TTM Marek Lagut, Komisarz Wyborczy w Słupsku.
Jak dowiedziała się Twoja Telewizja Morska cztery kolejne osoby miały samodzielnie zrezygnować ze swojego udziału w komisji. W międzyczasie do lokalu wzywana była także policja. Komisja zdecydowała się nawet odwołać dotychczasową przewodniczącą, która jednak miała dalej paraliżować działania.
— Konflikt był cały czas tak głęboki, że komisja nie mogła pracować. Wczoraj [5 marca] komisja zakończyła pracę o godzinie 20, a nie zakończyła swoich czynności. Zebrała się jeszcze przed godz. 23 i pracowała do godz. 2 w nocy. Pomimo tego cały czas nie wykonywała swoich obowiązków. Mimo, że poprzednia przewodnicząca była członkiem, a nie przewodniczącą komisji, to cały czas ten konflikt był i uniemożliwiał w gruncie rzeczy pracę komisji - tłumaczy Lagut.
Jeden z komitetów wyborczych skierował skargę na działalność komisarza wyborczego do państwowej komisji wyborczej, zarzucając bierność w działaniu. Działanie to zostało podjęte, a komisarz osobiście postanowił wyjaśnić powstałą sytuację na miejscu.
— W wyniku tego dzisiaj [6 marca 2024 roku - dop. red.] została odwołana osoba, która wcześniej była przewodniczącą komisji. Mam nadzieję, że to rozwiązało cały problem. Takie mam oświadczenie pozostałych członków komisji, którzy zapowiadali, że już przystąpią do intensywnej pracy, aby zakończyć te czynności, które teraz komisja ma jeszcze do podjęcia - podkreśla Komisarz Wyborczy w Słupsku.
Komisarz Wyborczy zapewnia, że zaistniałe zdarzenie nie ma się negatywnie odbić na możliwościach przeprowadzenia wyborów w gminie Gniewino. Wybory samorządowe odbędą się 7 kwietnia 2024 roku.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.