W Pucku wicepremier Kosiniak-Kamysz mówi o CPK. Co dalej z Centralnym Portem Komunikacyjnym?

- Modernizowaliśmy lotniska regionalne, więc zarzucanie, że nie mamy woli, żeby w tę sferę życia inwestować jest nieprawdziwa - mówił podczas konferencji w Pucku w trakcie obchodów zaślubin Polski z morzem wicepremier RP Władysław Kosiniak-Kamysz. Przedstawiciel rządu odniósł się do planów związanych z CPK, czyli Centralnym Portem Komunikacyjnym.

Ogłoszono konkurs na audyt w Centralnym Porcie Komunikacyjnym. Obecnie w Polsce trwa dyskusja o CPK i planach jaki wobec niego ma ma rząd. Wyjaśnijmy, że głównym założeniem koncepcji CPK jest budowa węzła transportowego opartego na węźle lotniczym (lotnisku przesiadkowym) i kolejowym oraz pełna integracja z krajową i międzynarodową siecią tras kolejowych i drogowych.

Do tego projektu w sobotę, 10 lutego 2024 roku, w Pucku na konferencji odniósł się wicepremier RP, a zarazem szef Ministerstwa Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

— Modernizowaliśmy lotniska regionalne, więc zarzucanie, że nie mamy woli, żeby w tę sferę życia inwestować jest nieprawdziwa - mówi wicepremier. - Trzeba przeanalizować możliwości inwestycyjne. Co do zasady nie stoimy na stanowisku 'nie, bo nie, bo to nasi poprzednicy'. Mamy wolę, żeby po najlepszym raporcie, a ja wierzę, że minister Lasek dokona bardzo dobrej i rzetelnej oceny, podjąć decyzję w jakim zakresie można robić i co zostało zrobione, żeby to pokazać.

Jedno z pytań dotyczyło kolejności, w jakiej powinny być realizowane inwestycje w ramach CPK, czyli czy pierwszym etapem powinna być budowa lotniska, a następne modernizacje kolei.

— Ta koncepcja coraz bardziej się przebija. Też analizuję dyskusje publiczną wokół tego. Wielu zwraca uwagę, że najczęściej chce dojechać się koleją jednak do stolicy, a nie tylko wyłącznie na lotnisko. Tory, które były prowadzone bez dyskusji ze społecznością lokalną nie zawsze były miejscami pierwszej potrzeby. Uważam, że dojazd do miasta wojewódzkiego z powiatowego koleją jest dzisiaj tą pierwszą potrzebą, którą trzeba zrealizować, więc nie wykluczam, że to jest ten kierunek, który może być najbardziej możliwy do wykonania i najszybciej możliwy do wykonania - podkreślił wicepremier.

CZYTAJ TEŻ: 104. rocznica zaślubin Polski z morzem. W Pucku odbyły się tradycyjne obchody

O planach z CPK podczas spotkania w Morągu z wyborcami mówił też premier RP Donald Tusk.

— My projekt CPK przeprowadzimy w interesie Polski, za publiczne pieniądze policzone co do grosza, nie będzie milionów wypłacanych ludziom za koszenie łąki w Baranowie, nie będzie niesprawiedliwych wywłaszczeń - mówił Tusk i podkreślił, że projekt będzie dokładnie analizowany. - My mamy dzisiaj kupować broń, produkować amunicję, bo wiecie, w jakich czasach żyjemy. Mamy poważne potrzeby społeczne. Plan inwestycyjny jest niezwykle ambitny. CPK musi być bardzo przemyślane.

CZYTAJ TEŻ: Ostrzegają przed wojną z Rosją. 'Trójmiasto to strategiczny region'

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.