29.12.2023 09:00 2 OR/ Pomorska Policja
Wierny, oddany, zawsze gotowy do pomocy. Po 10 latach służby w policji, na wieczną wachtę odszedł czworonożny funkcjonariusz Laki.
Owczarek niemiecki wilczasty służył w szeregach gdańskiej policji przez 10 lat. Był psem patrolowo – tropiącym. Jego opiekunem był asp. sztab. Pawła Pokora. Przez dekadę wspólnie dbali o bezpieczeństwo mieszkańców Gdańska.
Laki ma na swoim koncie liczne sukcesy. Zaliczają się do nich odnalezienie w lesie zaginionego dziecka czy odzyskanie ukradzionych przedmiotów..
— Był dla swojego przewodnika partnerem w czasie służby i oddanym przyjacielem po jej zakończeniu. Był zawsze gotowy do pracy i do zabawy. Więź, jaka rodzi się między psem a przewodnikiem, decyduje o skuteczności ich wspólnych działań w pościgu, w akcji poszukiwawczej czy w poszukiwaniu narkotyków lub materiałów wybuchowych. Często mieszkają też u swoich przewodników. Policjanci z psami służbowymi biorą udział w zabezpieczeniu imprez masowych — informuje oficer prasowy gdańskiej policji.
Policjanci z psami służbowymi biorą udział w zabezpieczeniu imprez masowych. Zmysł węchu, który posiadają psy, jest niezastąpiony w przypadku tropienia sprawców przestępstw takich jak kradzieże z włamaniem, czy posiadanie narkotyków. Przewodnicy z psami służbowymi szukają również osób zaginionych i przeszukują miejsca, w których mogą być ładunki wybuchowe.
Powodem śmierci Lakiego była choroba nowotworowa.