28.12.2023 13:00 11 ab / KMP Sopot
Kilku godzin potrzebowali policjanci z Sopotu, by zatrzymać 21-latka z województwa mazowieckiego, który miał zniszczyć makietę dworca. Straty wyceniono na ponad 40 tys. złotych. Podejrzanemu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
W środę (27.12.2023 r.) rano policjanci z Sopotu zostali powiadomieni o uszkodzeniu makiety dworca w Sopocie. Skierowani na miejsce mundurowi potwierdzili zgłoszenie i ustalili, że do zdarzenia doszło w godzinach nocnych.
– Sprawca połamał zarówno obudowę, jak i modele znajdujące się na makiecie, a straty pokrzywdzona spółka wyceniła na ponad 40 tys. złotych. Policjanci przeprowadzili na miejscu czynności, przyjęli zawiadomienie o przestępstwie oraz potrzebny wniosek o ściganie sprawcy i rozpoczęli jego poszukiwania – informuje podkom. Lucyna Rekowska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Sopocie.
Poszukiwania nie trwały jednak długo. Zaledwie kilka godzin później w jednym z apartamentów w Sopocie kryminalni zatrzymali 21-latka podejrzanego o to uszkodzenie.
– Mieszkaniec województwa mazowieckiego był zaskoczony ich widokiem. W rozmowie tłumaczył się, że przed zdarzeniem wypił dużo alkoholu. Z apartamentu, do którego przyjechał z rodziną na Święta, 21-latek trafił do komendy miejskiej. Jeszcze tego samego dnia na podstawie zebranych dowodów policjanci ogłosili mu zarzut uszkodzenia makiety, do którego przyznał się i złożył wyjaśnienia – mówi rzeczniczka sopockiej policji.
Zgodnie z kodeksem karnym, kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.