Wstyd, jeszcze raz wstyd. Władze miasta uważają, że Gryf Olex Wejherowo nie odniósł sukcesu, jednym słowem kompromitacja wiceprezydenta Bogdana Tokłowicza.
Panie Wiceprezydencie, trochę pokory, nie był Pan na żadnym meczu Gryfa, a opowiada Pan o pijaństwie i burdach na meczu (może Panu to się śniło). Władze w końcu pokazały, co myślą o wejherowskim Gryfie. Wolą wspierać inne kluby z naszego miasta, niż wspomóc piłkarzy, którzy promują Wejherowo na arenie ogólnopolskiej.
Posłuchaj audycji Radia Gdańsk: