09.09.2022 12:01 17 WH/TTM

Czytelniczka znalazła rosyjską tablicę w lesie

Fot. Marek Trybański/TTM

Pod koniec sierpnia Czytelniczka Agnieszka poinformowała nas o znalezisku w wejherowskim lesie. „Wraz z dziećmi natknęliśmy się na dość sporej wielkości kamień, na której widniała tablica pamiątkowa z napisem w języku rosyjskim”. Najprawdopodobniej to część płyty upamiętniających sowieckich żołnierzy.

W czwartek (25 sierpnia) na naszą redakcyjną pocztą wpłynął mail od Czytelniczki o niecodziennym znalezisku w lesie koło ul. Norwida w Wejherowie.

Podczas pobytu w tutejszym lesie wraz z dziećmi, całkiem przypadkowo natknęliśmy się na dość sporej wielkości kamień, na której widniała tablica pamiątkowa. Bardzo to nas zainteresowało. Na tablicy widniał napis w języku rosyjskim. Niestety, z uwagi na brak znajomości języka nie byłam w stanie przetłumaczyć tego napisu – mówi Agnieszka Olech w rozmowie z Twoją Telewizją Morską.

Okaz ma wymiary 75 cm na 60 cm. Najprawdopodobniej to część nagrobka. Część napisu w polskim tłumaczeniu oznacza „Poległym w walkach o wolność i niepodległość sowieckiej ojczyzny”.

Fot. Czytelniczka Agnieszka Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM Fot. Marek Trybański/TTM

Nie do końca wiemy, co to jest, bo wcześniej przebywaliśmy w tym miejscu i tego nie zauważyliśmy. Wydaje nam się, że zostało to podrzucone. Chciałabym się dowiedzieć, skąd to się wzięło – dodaje pani Agnieszka.

Nadleśnictwo Wejherowo podejrzewa, że tablica została porzucona w lesie przez osoby postronne.

Nie mam żadnych informacji, żeby w tym miejscu były mogiły czy miejsce pamięci. Dla nas to coś nowego. Zainteresujemy się tym, postaramy się to zbadać miejsce - wyjaśnia Piotr Karbownik z Nadleśnictwa Wejherowo. - Zrobimy rekonesans między instytucjami, które miałaby wiedzę, gdzie taka tablica istniała. Jeśli uda się ustalić, skąd ona do nas przywędrowała, to przekażemy do właściwego urzędu czy też instytucji. Jeśli nie, to będziemy się kontaktować z konserwatorem zbytków.

Przypominamy, że czekamy na Państwa sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...