Mieszkaniec Wejherowa będzie reprezentował region w decydującej rozgrywce ogólnopolskiego teleturnieju „Jeden z Dziesięciu”. Do wielkiego finału młody prawnik dostał się rzutem na taśmę, zajmując ex aequo dziesiąte miejsce z innym uczestnikiem. Emisja programu odbędzie się w środę (22 listopada) o godzinie 18:50 na antenie TVP2.
Artur Lisius, prawnik z Wejherowa, wystąpił we wtorek (21 listopada) w ostatnim odcinku 102. serii cieszącego się od lat niezwykłą popularnością teleturnieju „Jeden z Dziesięciu”. Wygrana w starciu z pozostałymi uczestnikami nie gwarantowała jednak zakwalifikowania się do wielkiego finału. Zwycięzca musiał zdobyć co najmniej 92 punkty.
Wejherowian przeszedł dwie pierwsze części teleturnieju i zakwalifikował się do finału, zachowując dwie szanse. Decydujące starcie rozpoczął jednak możliwie najgorzej. Kiedy padło pytanie: Czy ryby są zmiennocieplne, czy stałocieplne?, Artur Lisius nacisnął przycisk, zgłaszając się do odpowiedzi. Jego odpowiedź brzmiała: stałocieplne. Tym samym mieszkaniec Wejherowa stracił pierwszą, finałową szansę już na samym początku tej fazy gry.
Najwyraźniej nie wytrąciło go to z równowagi. Na kolejne pytania odpowiadał prawidłowo, m.in. wykazał się wiedzą na temat tego, jakie morza łączył szlak bursztynowy (odp.: Bałtyckie i Śródziemne), oraz do jakiego dokumentu nawiązywał Lech Wałęsa w słowach „My, Naród”, podczas przemowy w Kongresie USA (odp.: do Konstytucji USA). Wiedział też, którego kraju bohaterem narodowym jest Wilhelm Tell (odp.: Szwajcarii).
Gdy Artur Lisius miał na koncie 72 punkty, z gry odpadł ostatni z finałowych rywali. Do zakończenia rozgrywki pozostało 19 pytań, a do uprawnionego wielkiego finału „Jeden z Dziesięciu” – co najmniej dwie dobre odpowiedzi. Padło pytanie: Jak nazywa się pododdział artylerii składający się 2–6 dział lub wyrzutni rakietowych? Wejherowianin nie znał odpowiedzi i stracił drugą szansę, zachowując tylko jedną (odp.: "bateria").
Kolejna próba była szczęśliwsza. Reprezentant regionu prawidłowo odpowiedział, że wspomniany w pytaniu Francuz był architektem, a nie projektantem obuwia. Wiedział też z iloma państwami graniczy Gibraltar (odp.: z jednym), tym samym został wpisany na listę graczy, którzy wystąpią w wielkim finale teleturnieju.
Na tym jednak zakończyła się przygoda z wtorkowym odcinkiem „Jeden z Dziesięciu” Artura Lisiusa. Na pytanie: Gdzie urodził się Mikołaj Kopernik?, odpowiedział: we Fromborku. Prawidłową odpowiedzią był Toruń.
