Jeszcze w tym roku, przed wakacjami w Gdańsku zacznie funkcjonować pierwsza trójmiejska wypożyczalnia rowerów. Do dyspozycji miłośników jednośladów będzie 1200 pojazdów. Jest to pierwszy w kraju tak zaawansowany projekt Roweru Miejskiego.
Rowery tonie wszystko - oprócz nich trzeba będzie zbudować wiaty przystankowe i stacje dokujące. Obecnie opracowywany jest system, który pozwoli zapobiec kradzieżom miejskich rowerów. Dwukołowy pojazd będzie zaopatrzony w charakterystyczne elementy, których celem będzie zniechęcenie potencjalnego złodzieja.
Chętni do podróży miejskim rowerem będą musieli wykupić specjalną kartę miejską lub rowerową na tzw. abonament roczny. Na razie nie ustalono ile będzie wynosić koszt wpisowego, ale według wstępnych planów będzie to kwota od 20 do 50 złotych. Ponadto będzie możliwość doładowania karty sumą ok. 10 złotych. Pierwsze pół godziny jazdy jednośladem będzie darmowe. Za przekroczenie 30 minut z karty będzie pobierana drobna kilkuzłotowa opłata.
Obliczono, że w ciągu pół godziny rowerzysta jest w stanie dostrzec z jednej stacji dokującej do drugiej. Karta miejska i rowerowa nie będą jedynymi sposobami na wypożyczenie pojazdu. Będzie można skorzystać również z elektronicznej legitymacji studenckiej, karty bankomatowej oraz kredytowej.
W przypadku kart bankomatowych i kredytowych na wypadek kradzieży roweru będzie inkasowana tzw. zwrotna kaucja z konta. Wzięto pod uwagę, iż na początku projektu mogą zdarzać się kradzieże i niszczenie pojazdów. Do takich sytuacji dochodziło w innych krajach, gdzie uruchomiono wypożyczalnie rowerów miejskich. Dlatego władze miasta zamierzają zorganizować kampanię informacyjną dzięki której Gdańszczanie zrozumieją, że Rower Miejski to wspólna własność i wspólne dobro, które ma służyć wszystkim.
Miejskie jednoślady są stabilne i ciężkie. Co ciekawe, rowery nie posiadają łańcucha, dzięki czemu łatwiejsze będzie poruszanie się nimi po mieście. Pojazdy są też zaopatrzone w antyprzebiciowe opony oraz światła ledowe. Pomysłodawca projektu planuje też wyposażyć je kosz, np. na zakupy.
Gdańsk z pewnością zyska na inwestycji Rower Miejski. Miasto nie zostanie obarczone znacznymi kosztami. Inwestor będzie zarabiać na powierzchniach reklamowych udostępnionych przez Gdańsk w ramach pasa drogowego. Będą one umieszczone m .in. na rowerach oraz stacjach dokujących.
Projekt Trójmiejskiego Roweru Miejskiego zakłada, że w Gdańsku do dyspozycji mieszkańców będzie 1000 rowerów, a w Sopocie 200. Początkowo stacje dokujące będą rozmieszczone we Wrzeszczu i Śródmieściu. W późniejszym czasie planowane jest rozlokowanie ich również w innych dzielnicach miasta. W Sopocie na razie nie określono, gdzie znajdą się stacje dokujące.
W przyszłości najprawdopodobniej zostanie nawiązana współpraca z Gdynią. Na razie ze względów komunikacyjnych projekt będzie obejmować jedynie Gdańsk i Sopot. Rower będzie można np. wypożyczyć w Gdańsku i oddać go w Sopocie lub odwrotnie. W pojazdach zostaną zainstalowane czytniki elektroniczne, które pozwolą podróżnemu określić, czy w najbliższej stacji dokującej jest wolne miejsce na pozostawienie jednośladu.