03.12.2025 14:01 2 OR/Straż Miejska w Gdańsku
Spacerowiczka zaniepokoiła się widokiem leżącego na brzegu zwierzęcia. Obawiała się, że foka jest chora lub ranna, dlatego poprosiła o pomoc strażników miejskich.
W niedzielny poranek, 30 listopada, kilka minut po godzinie 8:00 pod numer alarmowy 986 zadzwoniła zaniepokojona kobieta, która na plaży znalazła fokę na jednej z gdańskich plaż. Obawiała się, że zwierzę jest chore lub ranne. Dyżurnemu powiedziała, że znajduje się ono w okolicy wejścia nr 63. Najbliżej byli strażnicy z Referatu I, którzy natychmiast udali się na miejsce.
— Przy foce był już wolontariusz, który poinformował mundurowych, że w drodze jest również Błękitny Patrol WWF. Okazało się, że młoda foka po prostu odpoczywała i potrzebowała spokoju. Zwierzę wzbudzało jednak duże zainteresowanie spacerowiczów – każdy chciał podejść i zrobić zdjęcie — informują gdańscy strażnicy miejscy
Strażnicy wspólnie z wolontariuszem zabezpieczyli taśmą miejsce, w którym leżało szczenię, aby osoby idące brzegiem nie miały do niego dostępu. Informowali też przechodniów, by nie zbliżali się zbyt blisko i nie stresowali zwierzęcia.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.