24 grudnia nie wszyscy zasiądą do wigilijnej wieczerzy. Nie zrobią tego m. in. wyznawcy prawosławia, którzy Święta Bożego Narodzenia obchodzą według kalendarza juliańskiego. Jednakże nie tylko data odróżnia święta katolickie od prawosławnych. Rozbieżności jest o wiele więcej.
Prawosławni i unici obchodzą Boże Narodzenie według kalendarza juliańskiego. Przez to do wigilijnej wieczerzy zasiądą dopiero 6 stycznia. Święta poprzedza 40-dniowy post. 6 stycznia aż do wieczora należy powstrzymać się od picia napojów. Wytrwali wyznawcy prawosławia i grekokatolicyzmu od świtu do kolacji nie przyjmują pokarmów.
Nazw Wigilii w prawosławiu jest kilka. Najpopularniejsze to nawieczerie i soczelnik. Ukraińcy nazywają Wigilię Swiatyj Weczir, Bahatyh Weczir, Bahata Kutia lub Wilija.
Wieczorem wszyscy zasiadają do uroczystej wieczerzy. Ten wyjątkowy wieczór spędzają w rodzinnym gronie, a towarzyszy im ikona. Od pewnego czasu wśród wyznawców prawosławia obecny jest zwyczaj dzielenia się prosforą. Prosfora to odpowiednik katolickiego opłatka, ale wygląda i smakuje zupełnie inaczej. Jest to rodzaj chleba wypiekanego z wody, mąki i drożdży. Przypomina mały, mieszczący się w dłoni chlebek i składa się z dwóch kawałków. Dzielenie się prosforą to dość młody zwyczaj, który przeniknął do obrządków wschodnich z kultury europejskiej.
Dawniej, zamiast prosfory używano w tym celu socziwo. Socziwo to gotowana pszenica zmieszana z miodem, makiem i orzechami. Potrawa ta bardzo przypomina kutię.
Na wigilijnym stole zgodnie z tradycją powinno znaleźć się dwanaście potraw. Najważniejsze z nich to: chleb symbolizujący pożywienie, czosnek oznaczający zdrowie, sól - symbol obfitości oraz miód, który ma zapewnić powodzenie. Oprócz tego przygotowuje się dania postne, w tym wspomniane wcześniej socziwo. Później, po złożeniu życzeń przy choince, na stole pojawią się tradycyjne potrawy, m. in. ryba i szczułok (kompot z suszu). Na Łemkowszczyźnie popularną wigilijną potrawą jest kisełycia - kisiel z owsa, a na Ziemi Białostockiej potrawy z grzybów i placki smażone na oleju.
Po kolacji wszyscy udają się na całonocne czuwanie z liturgią do cerkwi. świąteczne wieczernie są odprawiane w cerkwiach już od wigilijnego popołudnia. Dopiero po zakończeniu wielogodzinnego nabożeństwa można śpiewać kolędy. Podczas tak zwanej jutrzni tradycyjnie pierwszą kolędą, która rozbrzmi w cerkwi będzie "Chrystus się rodzi. Witajcie".
Co całonocnym czuwaniu w świątyni wyznawcy prawosławia odpoczywają i zasiadają do suto zastawionego stołu. Wspólnie spożywają uroczyste śniadanie. W świąteczne dni odwiedzają swoje rodziny i znajomych, a kolędnicy z gwiazdą chodzą od domu do domu.