Komisja Akredytacyjna Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia oceniła poziom usług świadczonych przez Uniwersyteckie Centrum Kliniczne. Aby otrzymać akredytację, placówce musi zostać przyznane co najmniej 75 punktów. UCK otrzymało ich zaledwie 56.
Raport komisji o działalności szpitala jest bardzo niepokojący. Wynika z niego, że w UCK nie przestrzegano podstawowych zasad higieny. Pobyt w tej placówce może zagrażać zdrowiu pacjentów.
Jakie uchybienia zarzuca szpitalowi komisja? Jest ich całe mnóstwo. Pacjenci nie wyrażali świadomej zgony na znieczulenie, sprzęt w salach zabiegowych nie miał certyfikatów sprawności, mężczyźni byli umieszczani w salach z kobietami, nie stosowano parawanów.
Na oddziałach chirurgii ogólnej, neurochirurgii i hematologii pracuje zbyt mała liczba pielęgniarek. Placówka zapewnia opiekę duszpasterską wyznawcom tylko jednej religii. Ponadto w szpitalu nie przewidziano zasad komunikacji w przypadku kontaktu z obcokrajowcami.
Szpital przyznaje, że zebrał sporo negatywnych opinii, ale raport traktuje jako zimny prysznic motywujący do poprawy sytuacji. W placówce powołano już pełnomocnika ds. systemu zarządzania jakością, który zadba o to, aby UCK spełniło warunki wymagane do uzyskania akredytacji i certyfikatu ISSO.
