11.08.2025 15:17 7 TS
Wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz odniosła się do głośnej dyskusji dotyczącej wydatkowania środków z Krajowego Planu Odbudowy. Jak podkreśliła, wbrew pojawiającym się wątpliwościom, fundusze z KPO zostały przeznaczone na konkretne inwestycje w wielu sektorach gospodarki i usług publicznych.
Przypomnijmy, że z funduszy KPO mogą korzystać różne grupy podmiotów – od przedsiębiorstw, przez instytucje publiczne, samorządy, uczelnie i organizacje pozarządowe, po osoby prywatne. Warunkiem jest realizacja działań zgodnych z założeniami programu, m.in. w obszarze transformacji energetycznej, cyfryzacji, innowacji czy rozwoju ekologicznego transportu.
Na oficjalnej stronie KPO opublikowano mapę przyznanych dotacji. Duże emocje wzbudziło wsparcie kierowane do branży HoReCa – obejmującej hotele, restauracje i firmy cateringowe. Wśród wybranych projektów znalazły się takie, które – zdaniem komentujących – trudno powiązać z głównymi celami programu. Pieniądze miały być przeznaczone na innowacje. Jednak część tych środków sfinansuje m.in. firmowe jachty, wymianę mebli, sauny czy zakup wirtualnej strzelnicy.
Premier RP Donald Tusk poinformował już o tym, że przeprowadzana jest kontrola Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, która odpowiada za mikroprogramy, które miały wspomagać branżę hotelarską i restauracyjno-cateringową.
W poniedziałek, 11 sierpnia 2025 roku, za pośrednictwem mediów społecznościowych wojewoda pomorska, Beata Rutkiewicz odniosła się do głośnej dyskusji dotyczącej wydatkowania środków z Krajowego Planu Odbudowy.
Według danych przedstawionych przez Rutkiewicz, dotychczas podpisano 824 tysiące umów o łącznej wartości 121 miliardów złotych. Środki te trafiły m.in. do sektora zdrowia, edukacji, transportu, energetyki oraz innych kluczowych obszarów rozwoju kraju.
Wojewoda zaznaczyła, że wsparcie dla branży hotelarskiej, gastronomicznej i turystycznej (HoReCa) stanowi jedynie 0,5 proc. całej puli KPO. Program miał na celu pomoc firmom w odbudowie po kryzysach, w tym po pandemii COVID-19.
— Tak – pojawiły się zgłoszenia o nadużyciach, ale większość przedsiębiorców zainwestowała uczciwie, rozwijając swoje usługi i przyciągając klientów. PiS przez lata z KPO wydało 0 zł - poinformowała Beata Rutkiewicz.
Wojewoda wyliczyła jakie inwestycje w ramach środków z KPO sfinansowano. Są to m.in.:
56 nowych lokomotyw PKP Intercity,
351 tys. laptopów dla nauczycieli,
8,5 tys. nowych miejsc w żłobkach,
unowocześnienie 44 tys. gospodarstw rolnych,
prawie 2 mld zł na budowę tunelu kolejowego Limanowa–Nowy Sącz,
7,9 mld zł na opiekę wysokospecjalistyczną, w tym onkologię i kardiologię,
likwidację 247 niebezpiecznych miejsc na drogach,
ocieplenie 274 tys. domów jednorodzinnych i 177 tys. mieszkań,
modernizację 215 zakładów rolno-spożywczych,
budowę 19,4 km obwodnic,
4,2 mld zł na nowoczesny tabor dla PKP Intercity,
9,6 mld zł na modernizację kolei,
900 mln zł na terminal offshore w Porcie Gdańsk.
Rutkiewicz podkreśliła, że wszelkie sygnały o możliwych nadużyciach są traktowane poważnie. W ostatnim czasie odwołano szefową Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, a kontrole dotyczące zgłoszonych spraw są w toku.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.