29.07.2025 15:03 15 PM/KPP Wejherowo
Doszło do dwóch zuchwałych kradzieży torebek, których ofiarami padły kobiety idące nad ranem na pociąg do pracy. Policjanci zatrzymali 37-letniego mężczyznę podejrzanego o oba czyny. Sprawca działał w warunkach recydywy – grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Zgłoszenia o dwóch zuchwałych kradzieżach policjanci prewencji otrzymali w ubiegłym tygodniu.
— Do pierwszego zdarzenia doszło w czwartek w godzinach wczesnoporannych. Jak ustalili policjanci, kobieta została zaatakowana przez mężczyznę, który wybiegł z zarośli, wyrwał jej torebkę z ręki i uciekł. Nie obyło się bez oporu pokrzywdzonej, która próbowała zapobiec zabraniu swoich rzeczy. Dzień później, w podobnych okolicznościach, inna kobieta również została okradziona w ten sam sposób. Po czym złodziej uciekł z miejsca zdarzenia - informuje asp. sztab Anetta Potrykus z wejherowskiej komendy.
W obu przypadkach kobiety były w drodze na stację kolejową, skąd miały udać się do pracy. Jak wynika z ich relacji, sprawca ukrywał się w zaroślach i wybiegł na nie znienacka, atakując w momencie, gdy znajdowały się już bardzo blisko. Ukradzione torebki zawierały m.in. pieniądze, a w jednym z przypadków także dokumenty, telefon i karty do bankomatu.
— Na podstawie dokładnych informacji przekazanych przez pokrzywdzone, policjanci pionu kryminalnego działając przy sprawach szybko ustalili tożsamość potencjalnego sprawcy. Okazał się nim 37-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania. Ustalenia kryminalnych zostały natychmiast przekazane patrolom prewencji - informuje policja.
W niedzielę funkcjonariusze prewencji patrolujący rejon Wejherowa zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy.
— Został on natychmiast przez patrol wylegitymowany, zatrzymany i doprowadzony do Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie, gdzie spędził noc z niedzieli na poniedziałek. Mężczyzna został już przesłuchany i usłyszał dwa zarzuty kradzieży zuchwałej, popełnionej w warunkach recydywy - dodaje asp. sztab Anetta Potrykus.
Z uwagi na to, że mężczyzna był już wcześniej karany za podobne przestępstwa, i czynów tych dopuścił się w ramach powrotu do przestępstwa, teraz grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.
Fot. KPP Wejherowo
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.