23.07.2025 12:33 1 PM
Zakrwawiony mężczyzna leżał na przystanku, a każda minuta mogła decydować o jego życiu. Na szczęście na miejscu pojawiły się strażniczki miejskie, które bez wahania ruszyły z pomocą, udzielając poszkodowanemu pierwszej, kluczowej pomocy przedmedycznej.
Podczas powrotu z patrolu na Wyspie Sobieszewskiej strażniczki miejskie z Gdańska zauważyły w Przejazdowie niepokojącą sytuację. Na chodniku przy przystanku "Brzozowa 01" leżał mężczyzna, obok którego stało kilka osób. Funkcjonariuszki zatrzymały się, żeby sprawdzić co się stało.
— Mężczyzna miał rozległą, otwartą ranę na czole. Oddychał, ale był zakrwawiony i potrzebował pilnego wsparcia. Strażniczki ułożyły go w pozycji bocznej ustalonej, udrożniły drogi oddechowe i zatamowały krwawienie za pomocą gazy i bandażu elastycznego. Karetkę pogotowia już wcześniej wezwali współpasażerowie - informuje Straż Miejska w Gdańsku.
Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszek, poszkodowany otrzymał pomoc w najważniejszych pierwszych minutach po zdarzeniu. Niedługo potem na miejsce dotarł zespół ratownictwa medycznego, który przejął opiekę nad mężczyzną.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.