23.07.2025 08:02 2 OR/Straż Miejska w Gdańsku
Takiego obrotu sprawy bóbr z pewnością się nie spodziewał. Wszedł do kanału w przepompowni, który okazał się pułapką bez wyjścia. Choć świetnie radzi sobie w wodzie, tym razem nie był w stanie sam się wydostać.
Była sobota, 19 lipca. Zbliżała się 18:30, kiedy dyżurny z Referatu Kierowania przyjął zgłoszenie dotyczące bobra, który wpadł do kanału przepompowni przy ul. Olszyńskiej. Zwierzę było uwięzione w zalanym, betonowym kanale i nie mogło się z niego wydostać o własnych siłach.
fot. Straż Miejska w Gdańsku
— Na ratunek zwierzęciu pojechał patrol strażników z Referatu Ekologicznego. Gdy przyjechali na miejsce, zastali tam osobę zgłaszającą oraz bobra pływającego wewnątrz kanału. Zwierzę wyglądało na wyczerpane, ale co jakiś czas odpoczywało na drabince — informują gdańscy strażnicy miejscy
fot. Straż Miejska w Gdańsku
Operator przepompowni obniżył poziom wody, jednak z powodu grubej warstwy mułu zejście do kanału było zbyt niebezpieczne.
Funkcjonariusze podjęli próbę odłowienia bobra przy pomocy specjalistycznego sprzętu, ale zwierzak nie chciał współpracować. Cały czas nurkował i uciekał. Po kilku nieudanych próbach mundurowi zdecydowali się poprosić o pomoc strażaków. Dzięki wspólnym działaniom udało się bezpiecznie odłowić bobra. Zwierzę nie miało żadnych obrażeń, więc strażnicy wypuścili go w spokojnym miejscu, z dala od miejskiego zgiełku i potencjalnych zagrożeń.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.