21.07.2025 14:00 7 MS/Pomorska Policja
Pięciolatek z obrażeniami trafił pod opiekę służb. Matka i jej partner aresztowani za znęcanie się nad dzieckiem.
Dzięki szybkiej reakcji policjantów ze Śródmieścia udało się zabezpieczyć dobro dziecka i zatrzymać osoby podejrzane o stosowanie przemocy. Matka i jej partner usłyszeli już zarzuty znęcania się nad 5-letnim chłopcem. Decyzją sądu trafili do aresztu na trzy miesiące.
W piątek, 18 lipca do policjantów wpłynęło zgłoszenie z jednej z pracowni terapeutycznych działającej przy punkcie przedszkolnym. Pracownicy placówki zauważyli na ciele 5-letniego chłopca niepokojące ślady: stare rany na dłoniach, zasinienia na plecach oraz odparzenia, mogące świadczyć o braku właściwej higieny i opieki. Zachowanie dziecka również wzbudziło niepokój specjalistów, którzy bezzwłocznie poinformowali służby.
Policjanci natychmiast podjęli działania, które jeszcze tego samego dnia doprowadziły do zatrzymania 32-letniej matki dziecka oraz jej 34-letniego partnera. Chłopiec został natychmiast objęty pomocą instytucjonalną.
W toku czynności śledczych policjanci ustalili, że wobec dziecka miała być stosowana zarówno przemoc fizyczna, jak i psychiczna. Według zgromadzonego materiału dowodowego konkubent kobiety przypalał chłopca papierosem. Matka, mimo że była świadoma tych zachowań, nie podejmowała żadnych działań, a dodatkowo sama miała znęcać się nad dzieckiem, między innymi bić je otwartą dłonią po pośladkach, obrażać i systematycznie krytykować.
Oboje podejrzani zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnej celi. W niedzielę, 20 lipca, decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na okres trzech miesięcy. Przedstawiono im zarzuty znęcania się nad osobą małoletnią – czyn ten zagrożony jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
Dzięki błyskawicznej reakcji placówki oraz profesjonalnym działaniom funkcjonariuszy, udało się szybko zabezpieczyć dobro dziecka. Chłopiec został objęty opieką odpowiednich służb. Jak informuje policja, będzie teraz przebywał w bezpiecznym miejscu i otrzyma specjalistyczną pomoc.
Policjanci oraz przedstawiciele instytucji zajmujących się pomocą społeczną podkreślają, że to przypadki takie jak ten pokazują, jak ważna jest czujność otoczenia – w tym nauczycieli i wychowawców. Dzięki ich szybkiej reakcji możliwe było natychmiastowe zatrzymanie podejrzanych i przerwanie dramatu dziecka.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.