19.07.2025 11:00 3 OR

Dostaną podwyżki, bo 'zostali pominięci'. Samorządowcy mogą zacierać ręce

fot. pixabay. com

Lipiec dla polskich samorządowców zapowiada się wyjątkowo atrakcyjnie. Burmistrzowie, wójtowie czy prezydenci miast mogą liczyć na spore podwyżki.

Jak zapowiada Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, to uzupełnienie pominiętych wcześniej zmian w ich wynagrodzeniach. Na wyższe pensje liczyć może ponad 12 tys. osób zatrudnionych na podstawie wyboru lub powołania w samorządach. Rozporządzenie z czerwca objęło jedynie urzędników zatrudnionych na umowę o pracę.

Rząd przewiduje wzrost wynagrodzeń i dodatków funkcyjnych o ok. 5 proc. Na podwyżki może liczyć grupa ponad 6 tysięcy wójtów, burmistrzów i prezydentów wybranych w wyborach powszechnych oraz ponad 5700 osób powołanych, czyli zastępców, członków zarządów i skarbników.

Po zmianach maksymalne wynagrodzenie zasadnicze ma wynosić między 10 030 zł do 16 187 zł brutto. Konkretna pensja będzie uzależniona od wielkości jednostki samorządu i liczby mieszkańców. Wysokość pensji zasadniczej wraz z dodatkami nie może przekroczyć ustawowego limitu wynagrodzenia dla osób na kierowniczych stanowiskach państwowych, która wynosi obecnie 21 043, 57 zł brutto.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...