Z igłą w ręku walczą o kulturę Kaszub. Rośnie nowa generacja hafciarzy

W czwartek (12 czerwca) w Lini odbyła się uroczysta gala XXX Ogólnopolskiego Konkursu Haftu Kaszubskiego im. Edmunda Szymikowskiego. Podczas wydarzenia przyznano nagrody w kategorii klas I-IV i V-VIII.

Udział w konkursie wzięło 276 uczniów z 22 szkół. Ilość uczestników pokazuje, że o kontynuację konkursu wśród kolejnych pokoleń nie trzeba się martwić.

— Jestem pewien, że będzie kontynuacja i tutaj należy przywołać patrona tej wystawy Edmunda Szymikowskiego, który mówił o tym, że tradycja żyje tylko wtedy, kiedy jest przekazywana z pokolenia na pokolenie i to właśnie się potwierdza - mówił dla Twojej Telewizji Morskiej Tadeusz Klein, wójt gminy Linia.

— Różne są dzieci, żeby chociaż umiały igłę nawlec i przytrzymać i jakich ściegów się nauczą, to im nikt tego nie zabierze. W tym roku miałam dwie uczennice, już jest jakiś narybek - zaznacza Maria Płotka, hafciarka z Żukowa.

CZYTAJ TEŻ: Sieć korupcyjna w urzędzie. Zarzuty dla obywateli Ukrainy

Haft kaszubski to jeden z pomorskich skarbów wpisanych na krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Podczas wczorajszej przyznano nagrody w dwóch kategoriach: klasy I-IV i V-VIII.

— Haftuje trzy lata, mogę się przy tym odstresować i pogadać z kolegami jak jesteśmy razem w grupie - opowiada Błażej, hafciarz z Żukowa.

— Haftować bardzo lubię, ciocia mnie namówiła. Nie jest to trudne – dodaje Emilia, hafciarka z Glincza.

Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM

Wczoraj podziwiać można było także wystawę prac.

— Ta wystawa pokazuje, że haft kaszubski obecny jest na przedmiotach codziennego użytku, ale nie tylko, bo mogliśmy zobaczyć również samochody osobowe przyozdobione haftem kaszubskim – mówi Tadeusz Klein.

Jubileuszowa edycja była nie tylko konkursem, ale przede wszystkim spotkaniem pokoleń, świętem kaszubskiej kultury i żywym dowodem na to, że tradycja ma się doskonale.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.