04.06.2025 14:36 0 Materiał Partnera Materiał partnera

Elektryczna rewolucja bez tajemnic - czas rozwiać mity o samochodach przyszłości

Materiał Partnera

Obalamy mity o EV

Kiedyś kojarzone z eksperymentalną technologią i krótkim zasięgiem, dziś zdobywają miejskie ulice i górskie serpentyny. Samochody elektryczne przeszły długą drogę — zarówno pod względem rozwoju technologicznego, jak i w postrzeganiu przez kierowców. Mimo to wiele mitów wciąż krąży wokół pojazdów z napędem elektrycznym, zniechęcając potencjalnych użytkowników. Czas je rozwiać, sięgając po konkretne "elektryczne" informacje.

Elektryk to nie tylko „eko-gadżet”

Jednym z najczęściej powielanych mitów jest przekonanie, że samochód elektryczny to produkt dla ekologicznych aktywistów, którym nie zależy na osiągach czy komforcie. Nic bardziej mylnego. Dzisiejsze modele — zarówno te miejskie, jak i luksusowe — oferują niesamowite przyspieszenie dzięki właściwościom, jakie daje moment obrotowy silnika elektrycznego. Co istotne, maksymalny moment obrotowy dostępny jest niemal natychmiast po naciśnięciu pedału gazu, co przekłada się na dynamiczną, płynną jazdę.

W przeciwieństwie do samochodów z silnikiem spalinowym, gdzie trzeba „czekać” na odpowiednie obroty, silnik elektryczny nie potrzebuje skomplikowanej sekwencji zmiany biegów. To zupełnie inna filozofia jazdy, której warto doświadczyć osobiście. Jazda samochodem elektrycznym to nie tylko oszczędność, ale też czysta przyjemność.

Zasada działania samochodu elektrycznego

Zrozumienie, jak działa samochód elektryczny, rozwiewa wiele nieporozumień. Kluczem jest prostsza i bardziej efektywna budowa samochodu elektrycznego. W uproszczeniu, energia elektryczna zmagazynowana w akumulatorze trafia do silnika elektrycznego, który zamienia ją w energię mechaniczną, napędzając koła samochodu.

Wszystko to odbywa się przy wykorzystaniu zjawiska generowanego przez pole magnetyczne. Gdy prąd stały lub prąd zmienny przepływa przez uzwojenia, tworzy pole magnetyczne, które wprawia w ruch wirnik. Cały proces odbywa się z wykorzystaniem znacznie mniejszej liczby części niż w przypadku silnika spalinowego – brak jest skomplikowanego zespołu przekładni mechanicznych, turbosprężarek czy układów wydechowych. To oznacza mniejsze ryzyko awarii i łatwiejszą obsługę serwisową.

Chcesz dowiedzieć się więcej? Sprawdź koniecznie - https://www.volkswagen.pl/pl/swiat-volkswagena/magazine/elektromobilnosc/Mity-o-samochodach-elektrycznych.html

Konstrukcja i napęd – mniej znaczy więcej

Auta elektryczne wyróżnia znacznie prostsza konstrukcja. W wielu przypadkach samochodem elektrycznym jeździ się z wykorzystaniem jednego silnika elektrycznego umieszczonego przy jednej z osi – lub dwóch, w przypadku napędu na cztery koła. Co ciekawe, napęd elektryczny nie wymaga klasycznej skrzyni biegów, a moment obrotowy przekazywany jest płynnie i bez opóźnień.

To możliwe dzięki zastosowaniu innowacyjnych rozwiązań technicznych, jak np. umieszczenie baterii w podłodze pojazdu. Taki układ nie tylko obniża środek ciężkości auta, ale też zwiększa jego stabilność i bezpieczeństwo podczas hamowania pojazdu czy dynamicznej jazdy. Do tego dochodzi fakt, że elektryk generuje mniej hałasu – zarówno dla kierowcy, jak i otoczenia – co szczególnie docenia się podczas jazdy po mieście.

Ładowanie to nie koszmar

Mit o długim czasie ładowania i braku infrastruktury też wymaga korekty. Rzeczywiście, ładowanie akumulatora może trwać kilka godzin, ale wiele zależy od rodzaju ładowarki. Na stacji szybkiego ładowania możliwe jest uzupełnienie energii nawet w 20–40 minut do 80% pojemności akumulatora. Dla porównania – tyle samo czasu spędzamy często na zakupach w centrum handlowym czy jedząc obiad w trasie.

Co więcej, sieć stacji ładowania rośnie z miesiąca na miesiąc, a coraz więcej firm instaluje punkty ładowania przy swoich biurach, galeriach handlowych czy hotelach. W domowych warunkach wystarczy zwykłe gniazdko lub wallbox, aby zapewnić autu pełną baterię przez noc – dokładnie tak samo, jak ładujemy telefon.

Nie taki zasięg straszny

Zwiększony zasięg to jedna z największych zalet współczesnych EV. Jeszcze kilka lat temu auta elektryczne faktycznie nie mogły pochwalić się dużym dystansem na jednym ładowaniu, ale obecnie zasięgi na poziomie 400–500 km to standard w średniej klasie. Topowe modele oferują nawet 600 km, a w przypadku jazdy miejskiej – przy odzyskiwaniu energii kinetycznej podczas hamowania – zasięg realny często okazuje się wyższy niż deklarowany.

Oczywiście zasięg zależy od pojemności akumulatora, aktualnej prędkości, warunków atmosferycznych i stylu jazdy, ale podobne zmienne wpływają też na spalanie aut spalinowych. Auta elektryczne dają jednak większą przewidywalność i możliwość zarządzania energią dzięki inteligentnym systemom na pokładzie.

Prąd to nie wszystko – czyli o przyszłości napędu

Mówiąc o przyszłości mobilności, nie można pominąć ogniw paliwowych czy hybryd plug-in. To alternatywne rozwiązania, które będą współistnieć z napędem elektrycznym. Jednak to właśnie auta elektryczne mają największy potencjał w zakresie rozwoju infrastruktury, obniżenia kosztów eksploatacji i zmniejszenia emisji zanieczyszczeń.

Zamiast więc porównywać EV do modeli spalinowych przez pryzmat przeszłości, warto spojrzeć w stronę ich potencjału. Ich bezpieczeństwo stoi dziś na najwyższym poziomie, a procesy produkcji i recyklingu baterii są coraz bardziej zoptymalizowane.

 


Czytaj również: