10.04.2025 11:02 36 OR/KMP w Sopocie

Jedni wieszają, inni zrywają. A tak nie wolno!

fot. Nadmorski24.pl

Okres kampanii wyborczej to czas wzmożonej aktywności politycznej, ale też emocji i sporów. Coraz częściej dochodzi w tym czasie do przypadków niszczenia lub zrywania materiałów wyborczych – w tym plakatów i banerów. Choć niektórym wydaje się to błahym wykroczeniem, polskie prawo przewiduje za takie działanie konkretne kary.

Zgodnie z art. 67 § 1 Kodeksu Wykroczeń, kto bez zgody uprawnionego podmiotu umieszcza ogłoszenie, plakat, apel, ulotkę, napis lub rysunek w miejscu publicznym, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1 500 złotych albo karze nagany. Jednak w czasie kampanii wyborczej obowiązują dodatkowe przepisy, zawarte w ustawie Kodeks wyborczy (Dz.U. z 2011 r. Nr 21, poz. 112 z późn. zm.).

Zgodnie z art. 109 § 1 tej ustawy: — Kto, w związku z wyborami, niszczy, uszkadza, usuwa lub przerabia plakaty, hasła wyborcze lub inne materiały wyborcze podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 — czytamy w przepisach

To oznacza, że zrywanie, zamalowywanie czy przerabianie plakatów wyborczych może zostać zakwalifikowane jako przestępstwo, jeśli czyn ten ma znamiona umyślnego działania przeciwko kampanii wyborczej.

fot. Nadmorski24.pl

Te przepisy złamał 49-letni gdańszczanin, który w Sopocie zrywał plakaty promujące jednego z kandydatów, za co w sopockiej komendzie usłyszał zarzuty.

2 kwietnia w godzinach wieczornych na terenie Sopotu doszło do bezprawnego usunięcia plakatów wyborczych jednego z kandydatów na urząd Prezydenta RP. Dzięki intensywnej pracy sopockich kryminalnych oraz analizie zapisów kamer monitoringu, ustalone zostały personalia sprawcy w wyniku czego 49-letni mieszkaniec Gdańska usłyszał wczoraj w Komendzie Miejskiej Policji w Sopocie zarzut z art. 67 par. 1 Kodeksu Wykroczeń — informuje podkom. Lucyna Rekowska, rzecznik prasowy KMP w Sopocie

Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Za popełnione wykroczenie grozi mu kara grzywny a nawet aresztu.

W czasie kampanii wyborczej komitety wyborcze mają prawo do umieszczania plakatów i banerów w miejscach do tego przeznaczonych – za zgodą właściciela terenu, gminy lub instytucji. Nielegalne wieszanie również podlega karze, jednak niszczenie już zawieszonych materiałów – nawet w dobrej wierze – jest bezprawne. W praktyce najczęściej kończy się na mandacie lub wniosku o ukaranie do sądu, jednak rejestracja incydentu przez monitoring lub świadków może zwiększyć wagę zarzutów.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...