Trwają rozmowy właściciela gruntów, które znajdują się w okolicach Gminnego Ośrodka Kultury z
inwestorami, którzy planują w tym miejscu wybudować market Tesco. Wcześniej w innej lokalizacji
rozważano również budowę Biedronki. Dużych marketów najbardziej obawiają się posiadacze małych sklepów
w Luzinie.
- Nie możemy zabronić właścicielom gruntu na terenach, które w planach zagospodarowania
przestrzennego przeznaczone są na usługi rozmawiać np. z Biedronką czy z Tesco, na temat lokalizacji
takiego sklepu na ich terenie w gminie Luzino czy we wsi Luzino. Takie rozmowy wiem, że były
prowadzone z Biedronką, na dzień dzisiejszy one są zawieszone, ten sklep miał powstać w okolicy
skrzyżowania z drogą nr sześć – wyjaśnia Jarosław Wejer, wójt gminy Luzino.
Najprawdopodobniej w okolicach Gminnego Ośrodka Kultury rozmowy dotyczące powstania jednego z marketów
Tesco są wciąż prowadzone.
- Te tereny są przeznaczone pod usługi, sklep to jest usługa, z tym, że musi być spełniony szereg
innych uwarunkowań, czyli odpowiednia ilość miejsc parkingowych, na każde 100 m co najmniej dwa
miejsca postojowe. Każda siec spożywcza jednak tych miejsc parkingowych życzy sobie więcej. Wszystkie
uwarunkowania planu będą musiały być spełnione, natomiast czy dojdzie do budowy tego nie wiem – mówi
Jarosław Wejer.
Nie wiadomo kiedy miałaby się rozpocząć budowa marketu.
- Wiem, że Biedronka jest oddalona w czasie, te rozmowy zostały przerwane, nie wiem dlaczego to jest
tajemnica właściciela nieruchomości. Jeżeli chodzi o Tesco prawdopodobnie te rozmowy jeszcze trwają,
ale też właściciel nie ma obowiązku o tym informować – dodaje wójt.