„Natalia Szroeder zagadała z eLove po kaszubsku” – takie nagranie obiegło w ostatnim czasie sieć. Wszystko wydarzyło się w popularnym programie muzycznym. Skąd jurorka programu i popularna piosenkarka zna kaszubski? "Z Natalią spokrewniony jest ks. Antoni Pepliński - autor popularnej piosenki Kaszëbsczé jezora".
Jacek Hoduń muzyk, który występuje w zespole eLove powiedział w programie Polsatu – „Must be the music” po kaszubsku, że jest z Wejherowa koło Luzina. Jedna z jurorek programu Natlia Szroeder odpowiedziała mu po kaszubsku, że zna te miejscowości.
Okazuje się, że Natalia Szroeder pochodzi z kaszubskiej rodziny. Urodziła się w Bytowie, a wychowywała się w kaszubskiej wsi w Parchowie. Jej ojciec założył teatr Dialogus, w którym Natalia występowała, gdy miała 10 lat.
— Jest to rodzina o kaszubskich tradycjach. Tata Jaromir jest związany z Muzeum Zachodniokaszubskim w Bytowie, udziela się na rzecz kaszubskiej kultury, mówi pięknie po kaszubsku. W obu rodzinach mówi się po kaszubsku – mówi Gracjan Fopke, działacz kaszubski nauczyciel języka kaszubskiego.
Mama wokalistki uczy języka kaszubskiego i występuje w zespole ludowym Mòdrôczi, którego założycielem był jej dziadek, Waldemar Kapiszka, ale to nie wszystko.
— Z Natalią spokrewniony jest ks. Antoni Pepliński - autor popularnej piosenki "Kaszëbsczé jezora" - dodaje Gracjan Fopke.
Tutaj można zobaczyć całą rozmowę:
Formacja eLove tworzy piosenki, do których czerpie inspiracje z popu, dance, rocka i funku. W „Must Be The Music” zaprezentowali autorski „Zabiorę to co chcę”, który zyskał uznanie wśród jurorów. Trzech z nich zagłosowało na tak.
Źródło: TikTok
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.