19.11.2024 07:02 0 OR/Straż Miejska w Gdańsku
Ranny ptak szukał bezpiecznego schronienia w leśnej gęstwinie. Jednak to złudne bezpieczeństwo mogło być dla niego zgubne, gdyż czapla była narażona na atak drapieżników. Dostrzegła ją i jej trudne położenie spacerująca w pobliżu kobieta.
Na numer alarmowy 986 zadzwoniła zaniepokojona kobieta. Podczas porannego spaceru po lesie natknęła się na nietypowy widok – na ziemi siedziała biała czapla, była ranna i osłabiona. Widać było ślady obrażeń, a ptak nie wykazywał oznak naturalnej czujności. Zamiast uciekać, spokojnie oczekiwał na pomoc.
fot. Straż Miejska w Gdańsku
Na miejsce pojechał patrol z Referatu Ekologicznego. Czapla znajdowała się około 400 metrów od zabudowań przy ulicy Batorego. Na widok mundurowych ptak nie próbował się bronić, czy uciekać. Czapla jakby podświadomie wyczuła, że funkcjonariusze przybyli z zamiarem udzielenia jej pomocy. Strażnicy zachowując ostrożność, przenieśli zwierzę do radiowozu i przewieźli do lecznicy weterynaryjnej przy ulicy Kartuskiej, gdzie ptak został przekazany specjalistom.
Czaple białe (Ardea alba), zazwyczaj wybierają okolice jezior, rzek, stawów lub mokradeł, gdzie łatwiej jest im znaleźć pokarm, taki jak ryby, żaby i inne drobne organizmy wodne. W lasach mogą przebywać głównie podczas przelotów lub jeśli szukają schronienia, szczególnie jeśli są osłabione lub ranne.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.