19.01.2012 15:38 0

Gryfici i Siostry Zmartwychwstanki czekają na finansowe wsparcie

Jest szansa na dodatkowe fundusze na remont stadionu Gryfa oraz budowę sali gimnastycznej przy szkole Sióstr Zmartwychwstanek. Pieniądze pochodzić mają z puli Urzędu Marszałkowskiego na rozwój infrastruktury sportowej.

Przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego wczoraj odwiedził Wejherowo, by ocenić oba projekty. Dofinansowanie umożliwi pokrycie nawet 1/3 kosztów danej inwestycji. W obu przypadkach wydaje się, że środki są niezbędne do ich realizacji. Jednak rywalizacji o pieniądze nie będzie.

  • Projekty te nie mogą ze sobą konkurować. One znajdują swoje miejsce w realizacji programu rozwoju bazy sportowej naszego województwa – zaznaczył Maciej Kowalczuk, zastępca dyrektora Wydziału Edukacji i Sportu w Urzędzie Marszałkowskim.

Siostry zakonne na budowę sali czekają już 10 lat. Teraz pojawiła się okazja, by część funduszy otrzymać z wydziału sportu. Uczniowie Szkoły Podstawowej Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego, dzięki temu będą mogli w odpowiednich warunkach rozwijać swoje umiejętności sportowe.

  • Zamierzamy rozbudować szkołę, ponieważ salę, którą obecnie dysponujemy trudno nazwać salą, to pomieszczenie o powierzchni zaledwie 49 m kw. i zupełnie nie nadaje się do zajęć wychowania fizycznego - powiedziała s. Ewa Knopik, dyrektor szkoły.

Sukcesy wejherowskiej drużyny sprawiły, że remont obiektu, na którym trenują piłkarze wydaje się niezbędny. Działacze klubu zaprezentowali plany modernizacji obiektu, licząc na wsparcie z Urzędu Marszałkowskiego.

  • Gryf Wejherowo to największa niespodzianka piłkarska ubiegłego roku. Czeka ich mecz z Legią w Pucharze Polski. Powinni mieć lepsze warunki na stadionie – dodał Maciej Kowalczuk.

Tym samym kibice Gryfa w niedługiej przyszłości będą mogli dopingować swoją drużynę z nowej trybuny. W planach jest także dobudowanie kolejnego budynku na zaplecze sportowe. Istnieje niewielka szansa, że remont mógłby rozpocząć się niebawem.

  • Jeśli uda się pozyskać dofinansowanie może jeszcze w tym roku rozpoczniemy jakąś inwestycję. Trudno jest mi obiecywać, póki nie będzie gwarancji. Może też uda się pozyskać pozostałe 2/3 środków z innych źródeł. W zależności od tego będziemy różne rzeczy rozbudowywać – mówi Wojciech Gębarowski, prezes firmy Orlex.

Dyrektor departamentu sportu wizytował też w innych miejscowościach w powiecie, gdzie także mają powstać nowe obiekty sportowe, m.in. w Bojanie, Kielnie i Łęczycach.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...