W poniedziałek dowiemy się czy dyrektor szpitala w Chojnicach i pomorski radny Leszek Bonna zostanie wicemarszałkiem województwa pomorskiego, zmieniając na tym stanowisku Leszka Czarnobaja. Mieczysław Struk jeszcze nie podjął decyzji w tej sprawie.
Pozycja Czarnobaja, odpowiedzialnego za ochronę zdrowia, została zagrożona po głośnym przypadku Szwedki, która zapadła w śpiączkę po operacji plastycznej wykonanej w Pomorskim Centrum Traumatologii. Pozostawienie go na stanowisku po tej aferze może niekorzystnie wpłynąć na wizerunek Platformy Obywatelskiej. Niepewne są też losy Macieja Łukowicza, który pełni funkcję dyrektora Departamentu Zdrowia UMWP.
Kandydujący z piątej pozycji listy PO do sejmiku województwa Bonna uzyskał bardzo dobry wynik - prawie 14 tysięcy głosów. Struk wstępnie postawił właśnie na niego, jednak na razie nie wiadomo czy Bonna przyjmie proponowane mu stanowisko wicemarszałka.
Jednak zarobki na tym stanowisku nie imponują. Wynagrodzenie wicemarszałka jest niewspółmiernie niskie do zakresu obowiązków i odpowiedzialności. Jeśli Leszek Bonna nie przyjmie propozycji, to pod uwagę zostanie wzięta kandydatura Andrzeja Bartnickiego. Miejsce w zarządzie może przypaść przedstawicielowi PSL - tak w dyrektywie wskazywał premier Donald Tusk. Spośród ludowców dużą popularnością cieszy się Zenon Odya, ale z jego strony nie ma żadnej jasnej deklaracji.
Najwyższą liczbę głosów w województwie uzyskał urzędujący wicemarszałek Wiesław Byczkowski i długo nie ukrywał swoich ambicji do pozostania na stanowisku. Jednak później jego wypowiedzi stały się bardziej wyważone. Byczkowski, na którego głosowało 29 tys. osób, najprawdopodobniej będzie pełnić funkcję w zarządzie.
Partia Donalda Tuska uzyskała zdecydowaną większość w pomorskim Sejmiku - przypadło jej 19 z 33 mandatów. Za Platformę zagłosowało 302,5 tysiąca wyborców na Pomorzu. Siedmiu radnych reprezentuje PiS, PSL i SLD po trzech, a jeden mandat uzyskała Krajowa Wspólnota Samorządowa. Miejsca w Zarządzie Województwa rozdysponuje kierownictwo PO. Radni z ramienia Platformy wraz ze Sławomirem Nowakiem omawiali w piątek strategię na najbliższy czas. W sobotę odbyło się zebranie zarządu regionalnego partii.
Na poniedziałek jest zaplanowana pierwsza sesja Sejmiku. Otwarcia dokona dotychczasowy przewodniczący senior prof. Brunon Synak. Kto przejmie po nim schedę, na razie nie jest pewne. W prezydium nie znajdzie się ani jeden przedstawiciel Trójmiasta. Możliwe, że funkcję przewodniczącego obejmie Jan Kleinszmidt z Bytowa.
W trakcie pierwszego "zapoznawczego" spotkania radnych można było zaobserwować pierwsze zawiązujące się przyjaźnie polityczne. Ofensywę podczas nadchodzącej sesji zapowiadają radni z ramienia PiS. Mają zamiar zapytać o kontrolę jakości usług medycznych.