10.07.2024 13:00 23 TS/KMP Sopot
Pomorscy policjanci apelują o ostrożność przy wynajmie kwater i sprawdzeniu właściciela obiektu przed przelaniem pieniędzy. Przekonał się o tym 31-latek, który chciał wynająć apartament w Sopocie. Stracił 1,2 tys. zł.
Mężczyzna z Zielonej Góry poinformował, że w czerwcu 2024 roku razem z narzeczoną znaleźli ogłoszenie o wynajmie apartamentu w centrum Sopotu, które znajdowało się na popularnym serwisie ogłoszeniowym. Skontaktowali się z wynajmującym”, ustalili termin 6-dniowego pobytu dla czterech osób na kwotę 2,4 tys. złotych i wpłacili 1,2 tys. złotych jako zaliczkę.
— Gdy kilka dni później na jednej z grup serwisu społecznościowego znaleźli to samo ogłoszenie z negatywnym komentarzem zrozumieli, że prawdopodobnie zostali oszukani. Do dnia dzisiejszego narzeczeństwo nie odzyskało pieniędzy, a będąc w Trójmieście postanowili zgłosić sprawę sopockim policjantom - przekazuje podkom. Lucyna Rekowska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Sopocie.
Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o oszustwie i po raz kolejny apelują o ostrożność przy wynajmie kwater oraz dokładną weryfikację właściciela obiektu przed przelaniem mu zaliczki.
Policjanci przypominają:
Sprawdźmy, czy istnieje podany adres, ponieważ zdarza się, że ogłoszenie dotyczy ulicy, bądź adresu, którego nie ma. Tutaj pomocne mogą się okazać narzędzia internetowe umożliwiające lokalizację adresu.
Dokładnie sprawdźmy dane obiektu.
Nie dajmy się nabrać na super okazje cenowe. Porównajmy cenę wynajmu z tymi w podobnym standardzie i lokalizacji – tzw. super okazje powinny wzbudzić podejrzenia.
Nie sugerujmy się opiniami zadowolonych klientów dostępnymi na stronie internetowej obiektu - w przypadku oszustwa są one spreparowane - zasięgnijmy opinii z innych miejsc.
Jedźmy w miejsce polecone przez znajomych lub inne osoby, które już tam były.
Jeżeli obiekt działa legalnie, powinien być zarejestrowany w urzędzie danego miasta.
Zaliczkę wpłacajmy na konto bankowe. Każda propozycja przelania pieniędzy za pomocą alternatywnych form, firm pośredniczących, powinna wzbudzić nasze podejrzenia.
Poprośmy o wystawienie faktury, rachunku lub paragonu za wpłaconą zaliczkę. Opór w wystawieniu dokumentu powinien wzbudzić nasze podejrzenia co do uczciwości oferty. Zachowujmy całą dokumentację związaną z transakcją, przelewy, e-maile, zarówno te, które wysyłaliśmy, jak i te, które otrzymaliśmy.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.