07.06.2024 14:00 4 TS/KPP Puck
Seniorka z Pucka zainteresowała się reklamą szybkiego zarobku, z wizerunkiem znanego aktora. 67-latka straciła w ten sposób kilkaset złotych.
Na witrynie internetowej seniorka zobaczyła artykuł z wypowiedzią znanego aktora, który zainwestował swoje pieniądze i wygrał spora kwotę. W artykule mieszkankę zainteresował także umieszczony link, w który kliknęła i wpisała wymagane dane.
Po tym skontaktował się z nią mężczyzna, który przydzielił kod identyfikacyjny konieczny do posiadania w procesie całej rejestracji. Mężczyzna dopytał seniorkę o posiadanie blika i wskazał otworzenie rachunku niezbędnego do rejestracji. Seniorka słuchając poleceń, wygenerowała kod blik, który następnie podała mężczyźnie. Zatwierdziła także kwotę 900 zł w transakcji ze swojego banku. W dalszych krokach 67-latka otrzymała link, gdzie po wpisaniu otrzymanego kodu, dostrzegła na utworzonym dla niej koncie, kwotę około 1 000 zł.
W tym czasie do seniorki, przez komunikator, zadzwonił także mężczyzna, przedstawiając się jako analityk. Zalecił zainstalowanie aplikacji oraz podanie wygenerowanego kodu. 67-latka zalogowała się na swoim koncie bankowym, by uzupełnić dane.
Z uwagi na to, że nie pamiętała hasła do logowania, udała się do placówki. Tam dowiedziała sie, że może być oszukiwana i powiadomiła policję. Podkreśliła przy tym, że od rozmówcy słyszała zalecenia, by nikomu nie mówiła o prowadzonej rozmowie.
— Oszuści, mając już zebrane dane, często dzwonią do ofiar, prosząc o zainstalowanie aplikacji umożliwiających zdalny dostęp do urządzenia, przekazanie środków, podanie danych karty płatniczej, kodu BLIK i innych informacji, które mogą posłużyć do kradzieży pieniędzy - informuje asp. szt. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Pucku.
Puccy policjanci ostrzegają przed tym rodzajem oszustwa, zarówno na portalach społecznościowych, jak i na innych witrynach.
— Należy zachować ostrożność wobec inwestycji reklamowanych w mediach. Dobrą praktyką jest blokowanie takich reklam przy użyciu odpowiednich narzędzi. Popularne serwisy informacyjne nie są wiarygodnym źródłem informacji o inwestycjach - radzi oficer prasowy.
Aby uchronić się przed fałszywymi reklamami inwestycyjnymi, warto przestrzegać kilku zasad:
Reklamy obiecujące szybkie i łatwe zyski zazwyczaj są podejrzane. Ważne jest, aby podchodzić do takich ofert ze zdrowym sceptycyzmem i unikać inwestycji, które wydają się zbyt dobre, by były prawdziwe.
Jeśli szukasz informacji o inwestycjach, korzystaj z wiarygodnych źródeł, takich jak oficjalne strony internetowe organów regulacyjnych finansowych czy renomowane serwisy finansowe.
Jeśli natrafisz na reklamę inwestycyjną w mediach społecznościowych lub na innych stronach, która wydaje się podejrzana, najlepiej ją zignorować. Nie klikaj w nią ani nie podawaj swoich danych.
Zanim zdecydujesz się na inwestycję, sprawdź wiarygodność firmy lub platformy inwestycyjnej. Szukaj opinii innych użytkowników, recenzji na niezależnych portalach oraz informacji o reputacji firmy.
Unikaj podawania swoich danych osobowych w podejrzanych formularzach lub na nieznanych stronach internetowych. Oszuści mogą wykorzystać te informacje do działalności przestępczej. W przypadku inwestycji warto kierować się zdrowym rozsądkiem. Jeśli coś wydaje się podejrzane lub zbyt ryzykowne, lepiej unikać takiego przedsięwzięcia.
Rozszerzenia blokujące reklamy mogą pomóc w odfiltrowaniu niechcianych reklam inwestycyjnych, chroniąc przed przypadkowym kliknięciem.
Puccy policjanci ostrzegają przed tym rodzajem oszustwa, zarówno na portalach społecznościowych, jak i na innych witrynach. Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.