28.12.2011 18:30 0

Marsz w intencji Piotra Trepczyka

Jutro w Wejherowie odbędzie się pogrzeb tragicznie zmarłego Piotra Trepczyka. Po ceremonii możliwe, że odbędzie się marsz milczenia.

Decyzja o przeprowadzeniu marszu ma zapaść dopiero po pogrzebie. Władze miasta zostały jednak już poinformowane o takiej ewentualności. Pochód miałby wyruszyć spod kolegiaty i uda się do kościoła Chrystusa Króla.

Piotr Trepczyk został zamordowany 18 grudnia na terenie Niemiec. Zgiął od ciosów nożem. Podejrzany o morderstwo jest obywatel Niemiec, pochodzenia albańskiego. Właśnie z obawy o zamieszki na tle etnicznym, organizacja marszu w Lubece nie była możliwa.

  • W godzinach nocnych z niedzieli na poniedziałek, w trakcie pełnienia obowiązków służbowych, mój siostrzeniec został brutalnie zamordowany w trakcie ochraniania przez jego firmę imprezy studenckiej. Chcieliśmy zorganizować w Wejherowie marsz milczenia przeciwko przemocy agresji jaka panuje w dzisiejszym świecie. To co spotkało Piotra może w każdej chwili spotkać każdego innego człowieka – powiedział Marek Bisewski, krewny zamordowanego.

Marsz ma być częścią pogrzebu. Rodzina i przyjaciele z Niemiec, którzy zapowiedzieli swój przyjazd, chcą w ten sposób zaprotestować przeciwko bezsensowej przemocy. Ulicami Wejherowa przejdzie kilkaset osób. Piotr Trepczyk pochodził z Wejherowa, wyjechał do Niemiec za pracą. W Lubece prowadził własną firmę ochroniarską. Zginął podczas pełnienia służby.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...