15.03.2024 13:00 4 ab
O krok od tragedii. Mężczyzna chciał targnąć się na swoje życie. Na pomoc na szczęście ruszyli policjanci prewencji.
Do zdarzenia doszło w środę po popołudniu, 13 marca 2024 r. w Gdańsku. Policjanci odebrali zgłoszenie, że przez okno jednego z górnych pięter bloku wychyla się mężczyzna, który prawdopodobnie chce skoczyć.
Jak podkreślają policjanci, liczyła się każda sekunda. Na miejsce natychmiast zostali skierowani st. post. Kornel Kołodziejczyk oraz post. Agnieszka Kaduk, policjanci z komisariatu przy ul. Kartuskiej w Gdańsku.
– Kiedy funkcjonariusze znaleźli się na miejscu, zauważyli mężczyznę, który siedział na parapecie okna klatki schodowej. Widać było, że szykował się do skoku. Sytuacja wymagała natychmiastowego działania, dlatego funkcjonariusz rozpoczął rozmowę z mężczyzną, próbując odwieść go od zamiarów. W pewnym momencie gdańszczanin wykonał ruch sugerujący skok. Wtedy policjant podbiegł do niego i chwycił go za kurtkę – mówi podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
W akcji pomogła też policjantka oraz strażacy, którzy na wysięgniku pojawili się na zewnątrz. Funkcjonariusze wspólnymi siłami wciągnęli gdańszczanina do środka budynku.
Policjanci zaopiekowali się mężczyzną i udzielili mu wsparcia psychicznego, aż do przyjazdu ratowników medycznych. Uratowany mężczyzna został przekazany pod opiekę służbom medycznym.
– Gdańscy policjanci po raz kolejny udowodnili, że hasło „Pomagamy i chronimy” obowiązuje w każdej chwili i w każdej sytuacji. Natychmiastowa reakcja i zdecydowane działanie policjantów prewencji z komisariatu przy ul. Kartuskiej pozwoliły na uratowanie mężczyzny, który próbował targnąć się na swoje życie i chciał skoczyć z budynku. Zdeterminowani funkcjonariusze podjęli z nim rozmowę, a następnie złapali mężczyznę za rękę i wspólnie z funkcjonariuszami Straży Pożarnej uniemożliwili mu skok – mówi podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Pamiętaj, kryzysy samobójcze są przemijające, można zapobiec tragedii, wzywając pomoc, tak jak to było w tym przypadku.
Jeśli widzisz, że twoja znajoma, znajomy jest smutny, przygnębiony to zapytaj, jak możesz im pomóc, udziel jej praktycznej pomocy, uczul jej bliskich na problem, okaż troskę i zainteresowanie.
Jeśli dzieje się coś złego i wiesz, że życie i zdrowie tej osoby jest zagrożone, zadzwoń pod numer alarmowy 112 i postaraj się przekazać służbom lokalizację miejsca, w którym znajduje się ktoś potrzebujący pomocy. Pamiętaj, w takich sytuacjach ogromne znaczenie ma czas.
Szukaj pomocy w instytucjach pomocowych takich jak np. Ośrodek Interwencji Kryzysowej MOPR w Gdańsku telefon: 58 511 01 21, który jest czynny całą dobę i mieści się przy Placu Księdza Prałata Jana Gustkowicza 13 w Gdańsku.
Korzystaj też z bezpłatnych telefonów pomocowych takich jak m.in. 116 123- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych, czynny 7 dni w tygodniu od 14:00 do 22:00.
116 111- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę.
Możesz także wejść na stronę www.pomorskiedlaciebie.pl i tam szukać pomocy.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.