27.02.2024 07:00 1 KMP Gdańsk
Dzięki szybkiej reakcji policjantów z komisariatu i pomocy strażaków uratowano 70-latkę z Gdańska. Policjantów zaalarmowała zaniepokojona sąsiadka, która od kilku dni nie mogła się z kobietą skontaktować. 70-latka była wycieńczona i potrzebowała natychmiastowej pomocy medycznej.
Do zdarzenia doszło po południu w sobotę, 24 lutego 2024 r. Po godz. 14.00 oficer dyżurny z komisariatu w Śródmieściu w Gdańsku odebrał zgłoszenie od zaniepokojonej sąsiadki.
Kobieta powiedziała, że jej znajoma od kilku dni nie odbiera telefonu i nie otwiera drzwi. Podejrzewała, że 70-latka jest w mieszkaniu i może potrzebować pomocy.
– Czujność dyżurnego pozwoliła uniknąć tragedii. Mając podejrzenie, że 70-letniej właścicielce mieszkania mogło się coś przytrafić, natychmiast skierował pod wskazany adres mundurowych – informuje asp. szt. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Na miejsce pojechał policyjny patrol i gdy strażacy otworzyli okno, funkcjonariusze sprawdzili pomieszczenia. Okazało się, że Kobieta leżała w kuchni na podłodze
– Był z nią utrudniony kontakt. Kobieta nie była w stanie wyjaśnić, co się wydarzyło. Była też wycieńczona i potrzebowała natychmiastowej pomocy medycznej. Policjanci błyskawicznie wezwali pogotowie ratunkowe i kobieta została przetransportowana do szpitala – dodaje rzecznik gdańskiej policji.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.