27.02.2024 12:00 5 ab / KMP Sopot
Emerytka skuszona wizją szybkich zysków podczas inwestowania ściągnęła aplikację Any Desk. Założyła dodatkowe konto bankowe i wykonywała wszystko, co kazała jej mówiąca ze wschodnim akcentem „opiekunka” Ewa. Zysków nie było, zamiast tego sopocianka straciła ponad 40 tys. zł.
Do policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie zgłosiła się emerytka. Mieszkanka Sopotu poinformowała, że została oszukana i straciła ponad 40 tys. zł.
– Z informacji przekazanych przez kobietę wynikało, że wszystko zaczęło się od ogłoszenia o szybkich zarobkach podczas inwestowania, które w grudniu 2023 r. zobaczyła w telefonie i kliknęła w link. Z sopocianką najpierw skontaktował się mężczyzna, a później „opiekunka” o imieniu Ewa mówiąca ze wschodnim akcentem, która poprowadziła ją przez cały proces inwestowania – informuje podkom. Lucyna Rekowska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Sopocie.
Instruowana przez „opiekunkę” seniorka m.in. zainstalowała aplikację AnyDesk, zrobiła przelew w kwocie 8 tys. zł na wskazane konto bankowe. Następnie założyła kolejne, na które przelała blisko 25 tys. zł ze swojego starego konta.
– Gdy zobaczyła, że z nowego konta szybko zniknęły wpłacone pieniądze, usłyszała od „opiekunki”, że to ona zrobiła ten przelew wychodzący i że to tylko na kilka dni. Niezrażona tym sopocianka dokonała kolejnej wpłaty na nowe konto bankowe i te pieniądze ktoś również przelał dalej. Emerytka cały czas sądziła, że wszystkie wpłacone przez nią pieniądze są inwestowane, dopiero z czasem zrozumiała, że nie może odzyskać pieniędzy i została oszukana na ponad 40.000 złotych – dodaje rzeczniczka sopockiej policji.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.