Historia pewnej łuski od naboju znaleziona w gminie Choczewo. Możliwe, że pochodzi z amerykańskiego bombowca

Akademicy i leśnicy pochylili się nad historycznymi artefaktami znalezionymi podczas badań archeologicznych w Szklanej Hucie. Wśród nich znalazła się pewna łuska od naboju karabinowego.

Spotkanie prezentujące wyniki prac miało miejsce 1 lutego 2024 roku w sali konferencyjnej Centrum Informacji Turystycznej Urzędu Gminy w Choczewie. Wśród eksponatów znalazła się m.in. dość niepozorna łuska karabinowa. Jak się okazuje, może stać za nią naprawdę niebanalna historia.

Wspomniana łuska kalibru .50BMG pochodzi od wielkokalibrowego karabinu M2 Browning. Ta produkowana od 1932 roku w Stanach Zjednoczonych broń stanowiła uzbrojenie montowane na pojazdach stosowanych przez amerykańską armię w czasie drugiej wojny światowej, w tym m.in. na samolotach Boeing B-17.

CZYTAJ TEŻ: Torpedownia w Juracie wystawiona na sprzedaż. Za obiekt na Zatoce Puckiej trzeba zapłacić 5 mln zł

Jak czytamy na portalu Choczewo24.info znaleziona łuska pochodzi najprawdopodobniej z pocisku wyprodukowanego w fabryce „Saint Louis Ordnance Plant” w Saint Louis w 1943 roku. Oznaczałoby to, że mogła znajdować się na pokładzie jednego z dwóch amerykańskich bombowców, które zostały 9 kwietnia 1944 roku zestrzelone w okolicach Szklanej Huty w gminie Choczewo.

Historia ta została opisana przewodniku historyczno-krajoznawczym „Kopalino, Lubiatowo i okolice” napisanym przez Iwonę Ratajczak i Marka Drzewowskiego. Upamiętniona ona została także w 2021 r. pomnikiem, który stanął przy drodze ze Słuchowa do Białogóry w gminie Krokowa. Powstał on dzięki współpracy Stowarzyszenia Eksploracyjno-Edukacyjno-Historycznego „Białe Gwiazdy” z Poznania, Instytutu Pamięci Narodowej i Gminy Krokowa. Pomnik stanowi pamiątkę po załogach samolotów, które 9 kwietnia 1944 roku wykonywały lot bojowy na zakłady zbrojeniowe w Rumi i Malborku i zostały zestrzelone nad lasami w okolicach Choczewa.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.