31.01.2024 09:00 43 ab
Są pierwsze konsekwencje po głośnym incydencie w Rumi, do którego doszło podczas 32. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Poniosła je szefowa Sztabu Miejskiego WOŚP Rumia.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w niedzielę, 28 stycznia 2024 r. Podczas 32. finału WOŚP w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji odpalono fajerwerki.
Pierwsze konsekwencje w tej sprawie zostały już wyciągnięte. Naganą przez burmistrza Michała Pasiecznego ukarana została dyrektorka MOSiR, czyli szefowa Sztabu Miejskiego WOŚP Rumia 2024.
Sprawą zajęła się także policja. Mundurowi zabezpieczyli m.in. materiał filmowy i kontynuują czynności służbowe w niezbędnym zakresie w kierunku art. 160 Kodeksu Karnego, tj. spowodowania narażenia człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.