18.01.2024 08:30 72 TS
Zamieszanie z lokalizacją budowy elektrowni jądrowej na Pomorzu. Wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz poinformowała o 'powtórnym przyjrzeniu się i przeanalizowaniu wydanej decyzji środowiskowej dla lokalizacji elektrowni w Lubiatowie'.
Dla lokalizacji pod budowę jądrówki 'Lubiatowo-Kopalino' wydana została już decyzja środowiskowa. Natomiast konsorcjum amerykańskich firm obecnie przygotowuje się do przeprowadzenia w tym miejscu pogłębionych prac geologicznych. Do wybudowania elektrowni jądrowej w nadmorskiej gminie Choczewo podczas spotkania w Chojnicach, 17 stycznia 2024 roku, odniosła się wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz.
— Ta decyzja środowiskowa dla lokalizacji w Lubiatowie została wydana ale cały czas rozważamy czy słusznie. Są też różne głosy na temat wybranej technologii. Najbliższe miesiące będą decydujące – poinformowała cytowana przez 'Dziennik Bałtycki' Rutkiewicz.
Swoje stanowisko przedstawił też wicemarszałek pomorski Leszek Bonna. Jak podaje DB wicemarszałek stwierdził, że 'decyzja lokalizacyjna dotyczy najcenniejszego obszaru turystycznego województwa pomorskiego'.
— Tam jest szeroka piaszczysta plaża i kompleksy leśne. Część tego dziedzictwa będzie wykluczona z użytkowania przez turystów i mieszkańców ze względu na oddziaływanie tej inwestycji. Zdajemy sobie sprawę, że atom to jest przyszłość i musimy inwestować ale czy nie warto rozważyć pierwotnej lokalizacji z lat 80. w pobliżu Żarnowca? Tam jest już linia przesyłowa będąca w stanie odebrać tyle energii. Budowanie nowej linii – nie ukrywajmy - to kolejny czynnik degradujący środowisko naturalne – powiedział cytowany przez DB Leszek Bonna.
'Elektrownia atomowa opóźniona? Nowe władze sugerują zmianę lokalizacji', 'Elektrownia jądrowa jednak w Żarnowcu? Wojewoda pomorska rozważa zmianę lokalizacji', 'Władze Pomorza chcą zmiany lokalizacji elektrowni atomowej. Konsekwencje będą ogromne' - to tylko niektóre z tytułów jakie możemy przeczytać w internecie po słowach władz Pomorza. Do informacji pojawiających się w przestrzeni publicznej dotyczących zmiany lokalizacji elektrowni jądrowej odniosła się w oświadczeniu Beata Rutkiewicz.
— Nieprawdą jest twierdzenie, że zapadła decyzja o zmianie lokalizacji elektrowni jądrowej na Pomorzu. Podczas spotkania 17.01.2024 r. w Chojnicach Wojewoda Pomorska wskazała, że w związku z dużą liczbą uwag oraz rozmów, które prowadziła zasadne jest powtórne przyjrzenie się i przeanalizowanie wydanej decyzji środowiskowej dla lokalizacji elektrowni w Lubiatowie - czytamy w oświadczeniu.
Jak podkreśliła wojewoda pomorska 'ostateczne decyzje co do lokalizacji elektrowni jądrowej na Pomorzu zostaną podjęte przez Rząd RP w stosownym czasie, po dokonaniu szczegółowych analiz'.
Swoje oświadczenie wydał też wicemarszałek Leszek Bonna.
Oświadczenie Leszka Bonny, wicemarszałka województwa pomorskiego:
— W odpowiedzi na artykuły, które pojawiły się po wczorajszej konferencji prasowej w Chojnicach, oświadczam, że samorząd województwa od lat konsekwentnie akceptuje plany budowy elektrowni jądrowej na Pomorzu, szanując w tym względzie kompetencje i odpowiedzialność władz centralnych. Nasza aktywność skupia się na tym, by proces przygotowania i budowy elektrowni był realizowany w najwyższych standardach. O wątpliwościach dotyczących wpływu wybranej lokalizacji informowaliśmy w zeszłym roku Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w ramach oceny oddziaływania na środowisko. Mamy nadzieję, że wszystkie wątpliwości zostaną wyjaśnione w trakcie powtórnej oceny, która zgodnie z decyzją GDOŚ odbędzie się przed wydaniem pozwolenia na budowę dla elektrowni. Obecnie skupiamy się w kontaktach ze stroną rządową na potrzebie zapewnienia mieszkańcom i samorządom Pomorza odpowiedniego programu osłonowego - pisze Bonna.
Wcześniej, bo 9 stycznia 2024 roku, o lokalizacji jądrówki w gminie Choczewo podczas konferencji prasowej odniósł się premier RP Donald Tusk.
— Na pewno będzie jeszcze przez chwilę trwała gorąca dyskusja czy lokalizacja jest najszczęśliwsza. Ja ją rozumiem, bo jestem stamtąd. Ale tutaj głos muszą mieć wyłącznie fachowcy. Jeżeli okaże się, że nie ma innej możliwości i to jest optymalna lokalizacja, mówię tutaj o północnych Kaszubach w okolicy Choczewa, to będziemy kontynuowali tę inwestycję - przyznał Tusk.'
Szef rządu podczas spotkania z dziennikarzami zapowiedział "szybki audyt", który ma zostać przeprowadzony przez specjalistów w sprawie planowanej budowy elektrowni jądrowej w gminie Choczewo.
Przypomnijmy, że według aktualnych planów elektrownia jądrowa ma powstać w lokalizacji 'Lubiatowo-Kopalino'. Zgodnie z harmonogramem budowa elektrowni ma rozpocząć się w 2026 roku. Do 2033 roku ma powstać w Polsce pierwszy blok elektrowni jądrowej w oparciu o amerykańską technologię reaktorów AP1000.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej, strony na X i mailowo: redakcja@nadmorski24.pl. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.