To już oficjalne. Puck wpisany został do Księgi Rekordów Polski. Na miejskim rynku padł rekord wspólnego odśpiewania pieśni regionalnej.
Wydarzenie miało miejsce w połowie listopada, jednak dopiero na początku grudnia komisja Księgi Rekordów Polski uznała pobicie rekordu we wspólnym odśpiewaniu Kaszubskich Nut.
Kto, choć trochę interesuje się kulturą kaszubską z pewnością kojarzy tę znaną, tradycyjną pieśń.
— To je krótczé, to je dłudżé, to kaszëbskô stolëca, to są basë, to są skrzëpczi, to òznôczô Kaszëba. Òznôczô Kaszëba, basë, skrzëpczi, krótczé, dłudżé, to kaszëbskô stolëca — tak brzmią pierwsze słowa Kaszubskich Nut.
Pieśń jest bardzo popularna, choć nie jest zaliczana do najłatwiejszych. Jej odśpiewywaniu najczęściej towarzyszy wskazywanie na specjalnej planszy kolejnych „nut”, czyli graficznych znaków z charakterystycznymi dla Kaszub elementami czy symbolami. Kaszubskie Nuty, zwane również alfabetem kaszubskim są dość wymagające wokalnie. Przydaje się również choć podstawowa znajomość języka kaszubskiego.
Próbę ustanowienia rekordu wspólnego odśpiewania pieśni regionalnej podjęli uczniowie Szkoły Podstawowej im. Mariusza Zaruskiego w Pucku. Miało to miejsce w trakcie obchodów tegorocznego Święta Niepodległości. Wspólnemu odśpiewaniu towarzyszyły diabelskie skrzypce – tradycyjny kaszubski instrument. Pieśń zaintonowali na scenie muzycy i działacze kaszubscy, a wraz z nimi głośno i wyraźnie próbę tę podjęło 1113 osób.