Bakteria legionella w wejherowskim szpitalu. Czy jest się czego bać?

Legionella pojawiła się w wejherowskim szpitalu. Zgodnie z zapewnieniami rzecznika szpitala, nie jest to jednak przypadek zakażenia. Zatem, czy mamy powody do obaw?

W sierpniu 2023 roku mieszkańców naszego kraju paraliżowała informacja o pojawieniu się i zbierającej śmiertelne żniwo bakterii legionella. Najwięcej zakażeń było na południu naszego kraju. Jego ognisko szybko udało się ugasić, co skutecznie zatrzymało falę zachorowań. Otrzymaliśmy jednak informację, że bakterię pod koniec listopada wykryto w wejherowskim szpitalu.

CZYTAJ TEŻ: Skażona woda w jednej ze szkół w gminie Kosakowo. Co z lekcjami? Jest decyzja

— Na początku tego tygodnia otrzymaliśmy informację z naszego certyfikowanego laboratorium, że w instalacji wodnej pojawiła się bakteria legionella w Szpitalu Specjalistycznym w Wejherowie. Są to rutynowe, cykliczne badania, jakie jako szpital jesteśmy zobligowani wykonać dwa razy do roku. Decyzją Sanepidu natychmiast zaprzestaliśmy korzystać z pryszniców. Pacjenci również zostali o tym poinformowani — informuje Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy szpitali pomorskich.

Sytuacja ma miejsce w starej części szpitala. W Kaszubskim Centrum Chorób Serca i Naczyń nie ma ona miejsca.

— Po otrzymaniu informacji o obecności bakterii legionelli, podjęliśmy szereg działań naprawczych. Nastąpiło spuszczanie stałych zastoin wodnych, także z instalacji mało użytkowanej. Wykonywane są również przegrzewy termiczne w instalacji wodnej. Dziś (1 grudnia) zostały ponownie pobrane próbki wody. Zostaną zbadane przez niezależne, akredytowane laboratorium. Ich wyniki mają być po 10 dniach. Mam nadzieję, że będą szybciej i prędzej będziemy mogli zezwolić na korzystanie z pryszniców — mówi Małgorzata Pisarewicz.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Legionella zbiera śmiertelne żniwo, czy również na Pomorzu?

Dodatkowo przez OPEC Gdynia wykonywana były dezynfekcje termiczne, właśnie po to, by bakterię legionellę wykluczyć w kolejnych badaniach.

— Należy podkreślić, że nie ma żadnego zagrożenia dla pacjentów, gdyż tą bakterią można zarazić się jedynie wdychając powietrze zawierające taką bakterię — wyjaśnia Małgorzata Pisarewicz.

Legionelloza jest chorobą układu oddechowego, wywoływaną przez bakterie Legionella, które mogą przeżyć w wodzie o bardzo różnej temperaturze (od 20-50°C). Rezerwuarem bakterii są zbiorniki wodne (naturalne i sztuczne), zawierające osad denny lub muł, a także wilgotna ziemia. Bakterie Legionella występują m.in. w sieciach kanalizacyjnych, urządzeniach kąpielowych, prysznicach, myjniach i klimatyzatorach.